WWE SmackDown 19.02.2019 – Najlepsze i Najgorsze Momenty

Podobnie jak na RAW tak i na SmackDown zawitały gwiazdy NXT! znów praktycznie wszystko kręciło się wokół DIY, Ricocheta oraz Aleistera Blacka. W tym tygodniu trochę dziwnie mi się oglądało obie tygodniówki, bo czułem się jakby to był żółty brand, a nie gale main rosteru. Poznaliśmy kilka kwestii związanych z Fastlane, które odbędzie się za ponad 2 tygodnie. Shane i Miz otworzyli SD i po ich przemowie dowiedzieliśmy się, iż zawalczą oni z Usos na wspomnianym show.
Znów było więcej akcji w kwadratowym pierścieniu, a ograniczono segmenty itp. Po długiej nieobecności zjawiła się Asuka, która uległa Mandy Rose, o tym wypowiem się potem. Main event był popisem Kofiego, który ostatecznie odliczył Daniela Bryana zyskując miano pretendenta do tytułu WWE. Show miało swoje najlepsze, jak i najgorsze momenty, które zaraz sobie omówimy. Przechodzę już do konkretów i zapraszam was do lektury. Miłego czytania!
#1 Najlepsze
Najlepszy tag team na świecie z kolejną szansą
SmackDown otworzył nie kto inny, jak Shane O’Mac, który to wspomniał o gwiazdach NXT. Jednak głównym tematem było Elimination Chamber i utrata pasów tagowych przez niego i Mike’a. Miz pojawił się po chwili i dał niezły speech na temat tamtych zdarzeń. Podoba mi się to, w jaki sposób prowadzą to story, bo można to rożnie zabookować i w kierunku turnu któregoś z panów lub dużego zwycięstwa np. na WrestleManii. Oficjalnie zostało potwierdzone, że na FastLane Miz i Shane staną przed szansą na ponowne zdobycie tytułów tag team. Ponoć na PPV zjawić się ma ojciec Miza, więc tym bardziej zapowiada się to ciekawie.
#1 Najgorsze
Asuka is back. Asuka is loses.
W końcu mistrzyni zjawiła się na niebieskiej tygodniówce, co mnie ucieszyło bo od dawna słuch o Japonce zaginął. Co w takim razie dostaliśmy z jej udziałem? walkę z Mandy, które zakończyła się dla mistrzyni niespodziewaną porażką. No cholera! pasa kobiet nie ma tyle czasu, a gdy mistrzyni wraca od tak przegrywa z kimś takim jak Rose. Dla mnie jest to głupie zagranie ze strony WWE, ale pewnie chcieli w jakiś sposób przyznać shoota Mandy. Pojawiła się takze Lacey Evans, która jednak szybko opuściła budynek. Może to sugerować, że WWE powoli będzie szło w kierunku feudu Asuka – Evans. Mam tylko nadzieje, iż mają konkretne plany na tą rywalizacje.
#2 Najlepsze
DIY zawitało na SmackDown
Wczoraj na RAW pokonali mistrzów tag team, tym razem stanęli na przeciwko kilkukrotnym posiadaczom SmackDown Tag Team Championship czyli The Bar. Oglądaliśmy kolejny dobry pojedynek z udziałem Gargano i Ciampy, którzy zostali mocno zabookowani wczoraj, jak i dziś. Główni mistrzowie NXT wygrali to starcie tym samym odnosząc swoje 2 zwycięstwo w main rosterze. Chodzą słuchy, że ponoć Vince McMahon chce, aby DIY przeszło już na stałe go głównego rosteru, gdzie rywalizowaliby jako tag team. Moim zdaniem powinni z tym poczekać! idealnym momentem na taki ruch jest okres „po” WrestleManii, gdyż panowie muszą zakończyć swoją przygodę z NXT w godny sposób.
#2 Najgorsze
Andrade staje się gościem do podkładania rywalom
Ktoś powie, że przecież Black nie mógł przegrać w swoim debiucie na SD, no ale dlaczego nie zestawiono go z kim innym? spokojnie mogli dać walkę Black vs Mysterio, bo Rey i tak często przegrywa swoje pojedynki i nic by nie stracił, a taki Andrade ostatnimi czasy był nieźle prowadzony oraz pokonał Reya kilka razy, co było sygnałem, iż federacja ma jakieś plany na jego osobę. Tu zaś przybywa gość z NXT, który pokonuje meksykanina po niezłej walce! okej fajnie, że tak wprowadzają Holendra, ale nie pasuje mi podkładanie ex Almasa przy każdej nadarzającej się okazji. Przez to traci on swoje momentum, które miał od czasu wygranej z Mysterio na jednym z epizodów SmackDown.
#3 Najlepsze
Lotnik znów nas zachwycił
Po wczorajszym występie na RAW, gdzie Rico połączył siły z Finnem i pokonali oni Rusha oraz Bobby’ego zawitał on na niebieską tygodniówkę. Zawalczył z liderem „Sanity” Ericiem Youngiem, którego ostatecznie pokonał. W pojedynku znów zaprezentował swoje niezwykłe umiejętności, które zachwycają mnie za każdym razem. Wygrana przyszła mu łatwo, bo zwyciężył z Ericiem i także poradził sobie z Dainem i Wolfem, którzy próbowali mu przeszkodzić. Fajnie go wprowadzają do głównych rosterów i oby tak dalej, bo chłopak ma duży potencjał.
#4 Najlepsze
Kofi przypina Daniela i zostaje pretendentem do pasa WWE
Ostatnie tygodnie należą do Kofiego! złapał on niesamowite momentum, które poniosło go aż do rywalizacji z obecnym WWE Championem. Kapitalny występ w „Gauntlet Matchu”, świetny udział w Elimination Chamber, gdzie niewiele zabrakło mu do zwycięstwa i dziś znów przypiął Bryana. Cała walka została stworzona po to, aby Kingston spinował mistrza i zyskał title shoota na FastLane. Oglądaliśmy solidny main event, w którym to główną rolę zagrał członek „New Day”! kolejny raz „Trouble In Paradise” załatwiło sprawę, a Danielson uległ czarnoskóremu wojownikowi. Po walce Shane wyznaczył walkę, która odbędzie się za ponad 2 tygodnie na ostatnim PPV przed WM’ką, czyli wspomnianym FastLane. Tam właśnie Kofi stanie przed szansą na zdobycie pasa WWE, którego jeszcze nigdy nie posiadał.