Wielokrotny mistrz potwierdza: Opuszczę WrestleManię 41

0

Karl Anderson przekazał smutne wieści fanom WWE — nie wróci do akcji i nie wystąpi na WrestleManii 41.

Podczas najnowszego odcinka podcastu Talk ‘n’ Shop z Lukiem Gallowsem, Anderson ujawnił, że czeka go jeszcze co najmniej sześć lub siedem miesięcy rehabilitacji po operacji zerwanego stożka rotatorów i zerwanego obrąbka.

„Jestem wyłączony z akcji na czas nieokreślony,” powiedział Anderson. „Myślę, że przynajmniej sześć lub siedem miesięcy, zanim wrócę, po zerwaniu stożka rotatorów i obrąbka.”

Uraz jest świeży, a nie pogorszeniem starej kontuzji i choć Anderson robi postępy, czeka go długa droga do pełnej sprawności. Gallows próbował rozładować atmosferę, żartując, że ramię Andersona już nie „klapie,” ale Karl wyjaśnił, że może już wykonywać nim niektóre codzienne czynności.

Ostatni raz Anderson walczył w dark meczu przed odcinkiem WWE NXT z 1 października, gdzie we współpracy z Gallowsem przegrali z Hankiem i Tankiem. Jego ostatnia telewizyjna walka również zakończyła się porażką z tym samym zespołem w odcinku NXT z 24 września.

Wspomniana dwójka znajdowała się w posiadaniu pasów mistrzowskich tag team w takich federacjach, jak: WWE, NJPW, TNA Wrestling i NWA.