Climaxowe podsumowania #4 – Wielki Finał
Przeleciał nam ten Climax bardzo szybko i choć nie był to turniej, który zaliczy się do najbardziej spektakularnych w historii,...
Przeleciał nam ten Climax bardzo szybko i choć nie był to turniej, który zaliczy się do najbardziej spektakularnych w historii,...
Czas leci naprawdę szybko. Jeszcze niedawno pisałem pierwszy wpis z serii climaxowe podsumowania, a tu już za rogiem czai się...
Wracam do Japonii! ?? Znaczy się wracam do New Japan Pro Wrestling, bo miałem sporą absencję w oglądaniu najlepszej japońskiej...