Samoa Joe, Powrót Lesnara i Hardy’ego, kontuzja Kidda

* Wiadomo, że Samoa Joe i WWE doszli do porozumienia w sprawie warunków ekskluzywnego kontraktu, lecz robota papierkowa jest wciąż w toku i Joe jeszcze nie podpisał wspomnianego kontraktu. Podczas gdy Ring of Honor chciało użyć Joe przed 20tym czerwca w Nowym Jorku, jednak ta umowa z WWE zapobiegnie temu występowi. Jak podaje PWInsider do umowy podpisanej kilka tygodni temu przez Joe, będzie on występował przez jakiś czas w NXT i najprawdopodobniej fani nie zobaczą go od razu w głównym rosterze WWE. Wydaje się, że podczas gdy Kevin Owens przechodzi na RAW i SmackDown, Samoa Joe będzie jedną z głównych gwiazd w NXT.

* Mówi się, że Paul Heyman powróci do regularnych występów w WWE, po Money in the Bank PPV, które odbędzie się w niedziele 14 czerwca. Powołując się na PWInsider będzie to początek podbudowy do powroty Brocka Lesnara.

* Na eventy NXT w Pittsburghu, Columbus i Ohio zapowiedziani są Hall of Famer Ric Flair oraz Samoa Joe. Jest także możliwe, że pojawi się na nich Zack Ryder.

* Była Generalna Menedżerka Vickie Guerrero była na tego tygodniowym tapingu SmackDown w Houston. Joey Mercury był niewątpliwie zadowolony, że zobaczył swoją starą koleżanke. Oto zdjęcie:

* Krąży plotka że Tyson Kidd doznał jakiejś kontuzji podczas swojej walki z Samoa Joe w dark matchu przed poniedziałkowym RAW, jednak nie jest to nic potwierdzonego.

* IMPACT Wrestling przenosi się na Fight Network, nadal będzie pokazywane w środowe wieczory. Tygodniówki będą dwugodzinne, a emisja rozpocznie się w środe 3 czerwca.

* Okazuje się, że George T. Murdoch a.k.a. Brodus Clay lub Tyrus, nie będzie prawdopodobnie występował w federacji Jeffa Jarretta Global Force Wrestling. Powodem takiego obrotu spraw jest prawdopodobnie kontrakt Murdocha z TNA, który uniemożliwia mu występy w federacjach które mają kontrakty telewizyjne.

* Wywiad Michaela Cole’a z Dolphem Zigglerem:

* 5 Things Toma Phillipsa:

* Oficjele TNA mają nadzieje, że Jeff Hardy powróci po kontuzji, czyli po złamaniu nogi, w sierpniu. Wiadomo też, że nikt nie chce specjalnie przyspieszać jego powrotu, aby nic nie ryzykować. Mamy jednak nadzieje, że nie przyjdzie nam czekać na to zbyt długo.