Już dziś finał Decade of Excellence. Christopher Daniels i Jay Briscoe walczą o miano pretendenta do pasa ROH World champion na 15th Anniversary Show !

Walka nr 1: Silas Young (w/ Beer City Bruiser) vs Bull James
Już od razu Beer City Bruiser odwrócił uwagę Jamesa, aby Silas mógł zdobyć przewagę. Mimo to Bull dał sobie radę z nikczemnym atakiem rywala i nawet wyrzucił go z ringu. Bull dał się sprowokować do wyjścia z ringu, gdzie znów stanął mu na nodze Bruiser, a Silas wykorzystał okazję przez wykonanie Flip Dive.
Po przerwie reklamowej zbierał się na kontratak, jednak otrzymał Neckbreaker. Bull odpowiedział serią Punchy oraz Splashem w rogu, ale nadział się na Enzuigiri. Silas był na krawędzi ringu gdy rywal chciał mu wykonać Suplex, ale Bruiser przeszkadzał w tym zamiarze, chwytając nogę Silasa. Bull myślał o tym by wejść na narożnik, lecz wyczerpany Silas odsunął się na bezpieczną pozycję. W związku z tym Bull, niewiele myśląc, zaskoczył Bruisera wykonując mu Tornado DDT. Po szarpaniu się z obu stron, Silasowi udało się podnieść na barki oponenta i wymierzyć mu Misery, dzięki czemu zgarnął zwycięstwo.

Zwycięzca: Silas Young

Za kulisami Jay Briscoe przypominał o swoich osiągnięciach w przeciągu 15 lat, jakie spędził w Ring of Honor. Pomimo wszystkich liczb jego osiągnięć w federacji, dziś liczy się liczba 1 – tylko jedna osoba została: Christopher Daniels.

Przypomnienie wygranej Bobby Fisha w Survival of the Fittest. Bobby na Manhattan Mayhem VI, 4 Marca, zawalczy o pas ROH World Champion z Adamem Colem.
Bobby Fish rzekł, że wygranie tego turnieju to wydaje się przejście z punktu a do punktu b: z wygrania turnieju na zdobycie głównego tytułu. Tylko on jest w stanie sprostać emu przejściu i tak też uczyni 4 Marca. Tak samo, gdy zdobywał pas ROH TV Champion. Nie jest zbyt pewny siebie – po prostu jest Bobby Fishem. A 4 Marca będzie kimś więcej. Niech Adam Cole spojrzy mu w oczy, bo osoba na którą będzie wówczas patrzeć to następny mistrz ROH.

Tuż przed kolejną walką Colt Cabana powiedział „cześć” do Daltona Castle przy stole komentatorskim. Następnie Colt stwierdził że to smutne iż w w ringu ROH mogą walczyć chłopcy Daltona, po tym jak przez lata on kreował moc tej federacji. A on jest przecież legendą i ludzie nie powinni na niego buczeć. Ale dzisiaj żarty się kończą, bo za chwilę dosłownie zniszczy tych dwóch głupków.

Walka nr 2: Colt Cabana vs The Boys

Colt od razu był w kontroli. Jeden z chłopców wyrzucony z ringu, drugi dostał serię Bodyslamów. Chłopcy próbowali współpracować razem, dzięki czemu byli w stanie dać radę rywalowi, ale musieli postępować na zasadach zmiany w teamie. Cabana wziął jednego z chłopców poza ring i rzucił prosto w Daltona. Zaś drugiemu z nich wykonał Chicago Skyline. Na ring powrócił pierwszy z chłopców, jednak Cabana założył mu Billy Goat’s Curse i zmusił do poddania się.

Zwycięzca: Colt Cabana

Christopher Daniels rzekł, że normalny człowiek mógłby być zadowolony z takich osiągnięć jak jego – pierwszy mistrz tag teamu, drugi ROH TV Champion, uczestnik pierwszego main eventu, walczący również w pierwszym godzinnym starciu. Walczył z wieloma legendami. Ale wciąż pozostała jedna rzecz, przez którą jest nazywany „he Best that Never Was”. Przed nim jeszcze jeden krok, by dostać title shota na pas ROH world champion i wreszcie sięgnąć po ten tytuł.

Przy stole komentatorskim Frankie Kazarian oraz Mark Briscoe.

Walka nr 3: Christopher Daniels vs Jay Briscoe – finał turnieju Decade of Excellence
Fani skandowali „man up” oraz „Daniels”. Briscoe zaskoczył rywala Hurricanraną i już myślał o Jay Driller, ale nic z tego. Również i Daniels liczył na Angel’s Wings, ale Jay na to nie pozwolił. Panowie przez kilka minut toczyli wyrównany bój – jeden atakował, drugi zaraz odpowiadał. W pewnym momencie Christopher wysunął się bardziej z ofensywą i założył Koji Clutch, ale Briscoe dotarł do lin. Przewaga Danielsa wciąż była wyraźna, dlatego też Jay potrzebował wyjść z ringu, by złapać oddech i przemyśleć strategię.
Po przerwie reklamowej Briscoe Clotheslinem wyrzucił rywala z ringu i dorzucił do tego Suicide Dive. Chwilę później Daniels w cwany sposób wyrzucił oponenta z ringu i wykonał Arabian Press, przy którym Daniels uderzył głową w podłogę. Tymczasem Mark Briscoe i Frankie Kazarian opuścili stanowisko komentatorskie, by przy ringu dopingować swoich kolegów. Panowie padli po podwójnym Crossbody; w tym samym czasie też wstali i jednocześnie wykonywali sobie Clothesliny. Cios za ciosem, aż w końcu wyczerpany Daniels padł na matę. Briscoe podniósł oponenta….. i okazał się to być podstęp, gdyż Christopher chciał zaskoczyć rywala poprzez Small Package, ale tylko 2 count. Danielsowi udało się wykonać Angel’s Wings, lecz tylko 2 count !
Briscoe zaskoczył rywala poprzez Death Valley Driver, ale sam potrzebował chwilę oddechu, by wstać. Daniels po wykonaniu Uranage sygnalizował Best Moonsault Ever, lecz Jay o mało go nie pokonał przez roll up. Daniels ponownie wymierzył Uranage i przystąpił do BME, ale Jay w odpowiedniej chwili się odsunął. Superkick i Lariat w wykonaniu Jay’a, 2 count. Jay planował akcję z górnego narożnika, ale został strącony na linę. To pozwoliło Danielsowi na wykonanie Angel’s Wings z drugiej liny i dzięki temu uzyskał pinfall !

Zwycięzca: Christopher Daniels

Christopher Daniels wygrywa turniej Decade of Excellence i to on zawalczy o pas ROH World champion na 15th Anniversary Show PPV, już 10 Marca.

Main event był w zasadzie jedynym ważnym punktem tego epizodu; no, może troszkę też i Cabana vs The Boys, bo to lekki dodatek do feudu Colta z Daltonem; Silas to sobie po prostu wygrał. Ładnie opowiedziana historia w walce wieczoru, w pojedynku o upragnionego title shota. Dlatego też warto zerknąć przynajmniej na main event z tego tygodnia. Szkoda w tym wszystkim najbardziej że ROH spoilerowało bezwzględnie zwycięstwo Danielsa już wcześniej. Bez tego emocje byłyby tutaj większe, no ale cóż…. to problem nie od dziś.

Jeden turniej za nami, kolejny przed nami. Pora na nowe twarze w federacji. Za tydzień startuje turniej Top Prospect !

Oglądajcie Ring of Honor !

Autor: KL
Strona internetowa |  Więcej postów

Jeden z głównych założycieli portalu MyWrestling. Wrestlingiem interesuje się od 2007 roku. Ogląda różne federacje, bo jak to się mówi, dobry wrestling można znaleźć wszędzie. W przeszłości prowadził stronę Tight Wrestling, a poza wrestlingiem interesuje się piłką nożną, muzyką oraz informatyką.