Wrestle Kingdom 12 – Opinia
Za nami największa gala federacji New Japan Pro Wrestling czyli Wrestle Kingdom 12. Gala obfitowała w wiele ekscytujących chwil, ale były też te gorsze mimo to byliśmy świadkami bardzo dobrego show. Podczas gali doszło do historycznego pojedynku pomiędzy Chrisem Jericho a Kennym Omegą. Odbył się także fenomenalny fatal four way o IWGP Junior Heavyweight Championship w którym wzięli udział Marty Scurll, Will Ospreay, Hiromu Takahashi i Kushida. Main Eventem gali było starcie pomiędzy Kazuchiką Okadą a zwycięzcą 27 edycji G1 Climax Tetusuyą Naito. Po tym krótkim wstepie zapraszam już do tradycyjnej opinii.
1. New Japan Rumble Match
Wrestle Kingdom 12 poprzedził pre show w którym odbył się New Japan Rumble Match. Oglądałem całą walkę i powiem, że nie porwała jak zawsze. Po cichu liczyłem na zwycięstwo Yujiego Nagaty, ale on nie wygrał. Zwycięzcą okazał się być Masahito Kakihara i według mnie jest to małe zaskoczenie.
Zwycięzca : Masahito Kakihara
Moja ocena : **
2. Roppongi 3K Vs The Young Bucks IWGP Junior Heavyweight Championship Match
Główną galę rozpoczął tag team match o mistrzostwo Jr.Heavyweight. Spodziewałem się świetnej walki i taka oczywiście ona była. Początek mnie trochę nudził, ale z czasem, panowie pokazali na co ich stać i stworzyli jedną z najlepszych walk podczas tegorocznego WK12. Matt Jackson i Sho genialnie sprzedawali kontuzję i to dodało dramaturgii tej walce. Zwycięsko z tego starcia wyszli bracia Jackson i to oni zostali nowymi mistrzami. Powiem szczerze, że zmiana mistrzów według mnie była nie potrzebna i Sho i Yoh mogli tu odnieść zwycięstwo, które by ich mocno podbudowało, a bracia by na tym nic nie stracili.
Zwycięzcy i nowi mistrzowie : The Young Bucks
Moja ocena : **** 1/4*
3. Bullet Club ( Bad Luck Fale & Tama Tonga & Tanga Loa) Vs Taguchi Japan ( Togi Makabe & Ryusuke Taguchi & Juice Robnison) Vs Chaos ( Tomohiro Ishii & Toru Yano & Beretta) Vs Suzuki Gun ( Zack Sabre Jr. & Taichi & Takashi Iizuka) Never Openweight 6 Man Tag Team Gauntlet Match
Pojedynek ten był według mnie najmniej ciekawy (oprócz NJR). Początek mógł zapowiadać coś fajnego, ale niestety potem doszło do szybkich eliminacji. Najpierw z pojedynkiem pożegnali się członkowie Suzuki Gun. Potem odpadli Taguchi Japan (szkoda bo liczyłem, że Juice zdobędzie tytuł w końcu). Ostatecznie grupa Chaos opuściła Tokyo Dome jako nowi mistrzowie Never 6 Man.
Zwycięzcy i nowi mistrzowie : Chaos ( Tomohiro Ishii & Toru Yano & Beretta)
Moja ocena : ** 1\2*
4. Cody Vs Kota Ibushi Singles Match
TAK! w końcu doczekałem się genialnej walki Codyego. W zapowiedzi pisałem, że to możne być najlepsza walka „American Nightmare’a” w NJPW i tak było według mnie. To co, panowie zaprezentowali w ringu było wyśmienite i przeszło wszelkie oczekiwania. W walce mogliśmy obejrzeć genialne Cross Rhodes z kantu ringu poza ring to jednak nie dało zwycięstwa członkowi Bullet Clubu. Ibushi także nie pozostał bierny i wykorzystał prawie swój cały moveset na Codym i w ostateczności wygrał po Pheonix Splashu. Zwycięstwo Koty mnie bardzo cieszy i mam nadzieję, że teraz jego kariera nabierze rozpędu. Cody tak naprawdę nic nie stracił na tej przegranej. Został w bardzo dobry sposób zabookowany i został pokazany jako ktoś kogo tak łatwo nie da się pokonać.
Zwycięzca : Kota Ibushi
Moja ocena : **** 1/4*
5. Killer Elite Squad ( Lance Archer & Davey Boy Smith Jr) Vs Evil & Sanada IWGP Tag Team Championship Match
Kiedy to Evil i Sanada wygrali World Tag League już byłem pewien ich zwycięstwa w tym pojedynku. Walka stała na przyzwoitym poziomie jak to większość walk K.E.S. Sanada i Evil przez większość walki byli dominowani przez Archera i Smitha. Jednak z czasem walka się wyrównała i w tym momencie starcia członkowie Los Ingobernbales De Japon pokazali na co ich stać. „King Of Darkness” i Sanada odnieśli wspaniałe zwycięstwo po aplikacji Magic Killera. Ja jestem bardzo zadowolony z takiego obrotu spraw Evil i Sanada odświeżą dywizje tag teamową NJPW. Ich run z tytułami IWGP Tag Team zapewne będzie bardzo udany.
Zwycięzcy i nowi mistrzowie : Evil & Sanada
Moja ocena : ***
6. Minoru Suzuki Vs Hirooki Goto Never Openweight Champinship Match ( Hair Vs Hair \ Nobody In Ringside Deathmatch)
Stypulacja ciekawa zawodnicy ciekawi, ale walka już niestety nie. Goto Vs Suzuki to jedno z starć, które podczas Wrestle Kingdom 12 były słabe. Oczekiwałem dobrego starcia, a otrzymałem walkę, która opierała się na wymianie ciosów i „umieraniu Goto”. Przez pół walki sędzia sprawdzał czy Pan Hirooki żyje. Dopiero w drugiej części walki, panowie się trochę rozkręcili i coś pokazali. W ostatecznym rozrachunku Goto ku mojemu zadowoleniu wygrał z Minoru i oczywiście po walce Suzuki zgolił sobie włosy na głowie. Wreszcie według mnie nudne panowanie lidera Suzuki Gun z tytułem Never się skończyło i mam także nadzieję, że title reign Hirookiego będzie udany.
Zwycięzca i nowy mistrz : Hirooki Goto
Moja ocena : ** 1/4*
7. Marty Scurll Vs Will Ospreay Vs Kushida Vs Hiromu Takahashi IWGP Junior Heavyweight Championship Fatal Four Way Match
To było fenomenalne! Panowie skradli show. Oczekiwałem czegoś wyjątkowego i to otrzymałem, ale to przeszło ludzkie pojęcie. To co, panowie robili w ringu było niesamowite. Spoty, kontry i near falle to temat przewodni tego starcia. Scurll pokazał, że jest świetny technicznie, a także uzdolniony aktorsko, Ospreay to genialny highflyer i pokazał to w walce ,a także wykonał spot walki (Moonsault z stalowej konstrukcji). Kushida i Hiromu to też inna bajka genialne kontry i powroty do walki. Takahashi przez jakiś czas był przyklejony do barierek taśmą, a przykleił go Marty w pewnym momencie wrócił do walki w genialnym stylu i rozprawił się z swoimi rywalami. Byłem pewien, że „ojciec Daryla” odniesie zwycięstwo, które by mnie najbardziej ucieszyło. Końcówka walki to pokaz genialnego wrestlingu i zwycięstwo Willa w przepięknym stylu „Osscutter” załatwił sprawę. Moim skromnym zdaniem walka skradła show i była walką gali.
Zwycięzca i nowy mistrz : Will Ospreay
Moja ocena : *****
8. Hiroshi Tanahashi Vs Jay White IWGP Intercontinental Championship Match
Twierdziłem, że ta walka ma potencjał na walkę gali, ale się myliłem. Starcie stało na bardzo dobrym poziomie, ale ewidentnie panowie skupili się na psychologii ringowej, która była podstawą tego pojedynku. Liczyłem na niespodziankę w postaci zwycięstwa „Switchblade’a”, ale tak się nie stało. Hiroshi pokonał młodego Nowo Zelandczyk po zaaplikowaniu mu High Fly Flow. Osobiście zawiodłem się na tej walce najbardziej bo potencjał był, ale nie został w pełni wykorzystany. Mam nadzieję, że White dostanie jeszcze swój moment w NJPW według mnie jest to przyszłość japońskiej federacji.
Zwycięzca : Hiroshi Tanahashi
Moja ocena : ****
9. Kenny Omega Vs Chris Jericho IWGP United States Championship Match (No DQ)
Walka na którą każdy czekał spełniła moje oczekiwania. Może z początku tempo walki było wolne, ale z czasem to się zmieniło za sprawą Omegi i do końca starcie stało na wysokim poziomie. Walka była bardzo brutalna i street fightowa, a to dodało jej smaczku. Kanadyjczycy zrobili genialne show. Jericho jak na swój wiek jest w świetnej dyspozycji pokazał, że nadal jest świetnym wrestlerem i możne robić genialne walki jak ta. Y2J przez większość walki był osobą dominującą i gdzieś w głowie myślałem nawet o jego zwycięstwie. Chris kilkakrotnie cisnął Kennym prosto w krzesło ustawione w narożniku. Te poczynania doprowadziły do krwawienia „The Cleanera”. Kenny potrzebował 2 razy wykonać One Winged Angel aby pokonać „Najlepszego na świecie”. Za drugim razem One Winged Angel Kenny wykonał na stalowe krzesełko i było już po walce.
Zwycięzca : Kenny Omega
Moja ocena : **** 1/2*
10. Kazuchika Okada Vs Tetsuya Naito IWGP Heavyweight Championship Match
Main Event 12 edycji Wrestle Kingdom zdecydowanie wypadł poniżej moich oczekiwań. Oczywiście nic nie ujmuje obu panom bo walka tak czy siak stała na bardzo wysokim poziomie ringowym. W walce świetnie została opowiedziana historia i Okada przez większość czasu pokazywał Naito, że ten nie jest jeszcze gotowy na pokonanie mistrza ( moim zdaniem jest gotowy). WK 12 miało być idealnym momentem na utratę mistrzostwa przez „Rainmakera”, ale tak się nie stało i to on po wielokrotnym wykonaniu Rainmakera wygrał z liderem Los Ingobernables De Japon. Końcówka walki była wręcz niesamowita. Przez chwilę można było faktycznie uwierzyć w triumf Tetsuyi. Chciałem aby to Naito opuścił Wrestle Kingdom jako zwycięzca, ale niestety moje zachcianki się nie spełniły. Jednego jestem pewny w przyszłości Tetsuya zostanie w końcu mistrzem.
Zwycięzca : Kazuchika Okada
Moja ocena : **** 1/4*
Tegoroczne Wrestle Kingdom wypadło bardzo dobrze. Były momenty lepsze i gorsze. Świetne walki jak i te słabsze. Juniorzy skradli show, Jericho Vs Omega było niesamowite Okada Vs Naito Main Event z klasą, ale trochę poniżej oczekiwań. Zmiany mistrzów i obrony tytułów. Wszystkie wydarzenia wpłynęły na nasz odbiór gali. Choć niektóre rzeczy były zdecydowanie poniżej moich oczekiwań to zdecydowanie mogę uznać WK 12 za w pełni udaną galę.
