NJPW 46’th Anniversary Show 2018 – Opinia

0

46 lat minęło! Tak tak federacja New Japan Pro Wrestling powstała 46 lat temu. Z tej okazji wczoraj odbyła się gala Anniversary show 46’th. Podczas gali doszło do siedmiu walk w tym 2 starć mistrzowskich w jednym z nich Roppongi 3K zmierzyli się z Hiromu Takahashim & BUSHIM i El Desperado & Yoshinobu Kanemaru. Minoru Suzuki stanął w obronie tytułu IWGP Intercontinental przeciwko Togiemu Makabe. W walce wieczoru doszło do walki dwóch członków CHAOS’u Kazuchika Okada zmierzył się z Willem Ospreayem w walce mistrz kontra mistrz. Tak więc po krótkim wstępie przechodzę już do tradycyjnej opinii. 

 

1. Hiroyoshi Tenzan & Jushin Thunder Liger & KUSHIDA & Ryusuke Taguchi & Tiger Mask Vs Ren Narita & Shota Umino & Tetsuhiro Yagi & Tomoyuki Oka & Yuji Nagata

Opener wyszedł tak jak się spodziewałem. Szybkie starcie, ale nie aż tak nudne jak zakładałem. Young Lions’i pod przewodnictwem doświadczonego Yuji’ego Nagaty spisali się bardzo dobrze. Na ogół przyzwoita walka, która dobrze rozpoczęła show.

Zwycięzcy : Hiroyoshi Tenzan & Jushin Thunder Liger & KUSHIDA & Ryusuke Taguchi & Tiger Mask

Moja ocena : * 1\4*

W trakcie gali poinformowano nas o tym, że Katsuya Kitamura jest kontuzjowany i nie zawalczy dziś w pojednyku kończącym Best Of Seven Series.

2. CHAOS (Tomohiro Ishii & Toru Yano & Hirooki Goto) Vs David Finlay & Juice Robinson & Toa Henare

Bardzo solidny tag team match w wykonaniu CHAOS’u i ich rywali. W walce świetnie pokazany został Toa Henare, który po raz kolejny pokazał jaki drzemie w nim potencjał zresztą podobnie Juice Robinson, który jak zawsze zaprezentował się efektownie.

W trakcie walki twarzą w twarz spotkali się Ishii i Henare co pokazało, że chemia w ringu między nimi jest i mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy ich solowy pojedynek. Jedynym zawodem dla mnie była porażka rywali CHAOS’u bo naprawdę pokazali się z dobrej strony.

Zwycięzcy : CHAOS (Tomohiro Ishii & Toru Yano & Hirooki Goto)

Moja ocena : ***

3. Roppongi 3K Vs Hiromu Takahashi & BUSHI Vs Yoshinobu Kanemaru & El Desperado IWGP Jr. Heavyweight Championship 3 Way Match

Dobre starcie, ale tylko dobre bo potencjał walki był o wiele większy. Początek walki to wymiana chop’ów pomiędzy Hiromu a Yoh potem tempo walki zwolniło, aby w końcówce wzrosło. Tak więc przejdźmy do końcówki walki, która według mnie była świetna. Członkowie LIJ chcieli odwrócili uwagę sędziego i wtedy BUSHI wykonał „Green Mist” (czyli splunięcie zieloną substancją w twarz rywala). Zrobiło się niemałe zamieszanie, które wywołało u mnie sporo emocji. Wszystko wykorzystali Kanemaru i Desperado, Yoshinobu wykonał „Green Mist” na Sho i po tej sytuacji poznaliśmy nowych mistrzów którymi zostali Kanemaru i Desperado. Moim zdaniem jest to małe zaskoczenie, ponieważ jak dobrze pamiętamy członkowie Suzuki Gun wygrali z mistrzami poprzednio tak więc zakładałem, że tu nie wygrają.

Zwycięzcy i nowi mistrzowie : Yoshinobu Kanemaru & El Desperado

Moja ocena : *** 1\4*

4. YOSHI-HASHI Vs SANADA 

Takie walki to ja mogę oglądać zawsze! Panowie spełnili moje oczekiwania ba ta walka nawet je przerosła. „ColdSkull” znów pokazał, że jest zawodnikiem wartym ME. Walka była bardzo ciekawa i zarazem emocjonująca pojawiło się wiele nearfalli co tylko podniosło poziom owej walki. Hashi dwoił się i troił, aby pokonać członka LIJ m.in zaaplikował rywalowi Sit-Out-Powerbomb po którym SANADA i tak poderwał barki. Pod koniec walki mozna było mieć wrażenie, że Yoshi za moment odniesie zwycięstwo, kiedy to o mały włos nie poddał SANADY po wykonaniu mu jego akcji kończącej. SANA nie dał jednak za wygraną i pokonał Yoshiego po wykonaniu Moonsaul’tu z narożnika. Zwycięzca był do przewidzenia, ale walkę rozpisano tak abyśmy myśleli co innego. Walka warta polecenia.

Zwycięzca : SANADA 

Moja ocena : *** 3\4*

5. Tetsuya Naito Vs Taichi

Na papierze walka wyglądała przeciętnie, ale w praniu wyszło o wiele lepiej. Naito dalej dostaje losowych rywali a tym razem był to członek Suzuki Gun Taichi. Jak wypadła walka? Powiem wam, że przeciętnie no, ale nie oszukujmy się Taichi nie jest genialnym wrestlerem jeśli chodzi o umiejętności ringowe. Tak więc cała walkę ciągnął praktycznie Naito, który na sam koniec uderzył Taichiego mikrofonem, aby potem zaaplikować Destinoooooo i wygrać pojedynek.

Zwycięzca : Tetsuya Naito

Moja ocena :  ***

6. Minoru Suzuki Vs Togi Makabe IWGP Intercontinental Championship Match

W końcu po długim czasie zobaczyliśmy dobrą walkę w wykonaniu Minoru! Panowie dobrali się idealnie. Ich style są bardzo podobne i być może dlatego walka tak fajna wyszła. Nie było to typowe starcie w wykonaniu Suzukiego czyli : obijanie, duszenie, ingerencje, walka w publice itp. Na szczęście dane nam było zobaczyć odmienne starcie, w którym było dużo stiffowych zagrywek dobrego wrestlingu i niemałej dawki emocji. Stwierdzam, że owe starcie jest jednym z lepszych starć gali nawet szczerze powiem, że dla mnie to TOP 2. Suzuki pokazał, że jak ma dobry dzień to dobre walki robić potrafi 🙂 jego wygrana nie była dla mnie zaskoczeniem. Mimo, że liczyłem na tryumf Makabe to jakoś zły na wygraną lidera Suzuki Gun nie jestem.

Zwycięzca : Minoru Suzuki

Moja ocena : ****

7. Kazuchika Okada Vs Will Ospreay 

Czekałem na tą walkę najbardziej ze wszystkich! No, ale jak tu nie czekać na starcie Okady i Ospreaya, którzy są genialnymi wrestlerami. Było to starcie między członkami CHAOS’u co jeszcze bardziej podsyciło emocje. Walka wyszła świetnie, odmienność stylów nie przeszkodziła im w wykręceniu walki godnej Wrestle Kingdom. Okada po raz kolejny używał zagrywek typowych dla heeli co wychodziło mu dobrze tak w sumie zobaczyłbym „Kazu” jako heela 🙂 Początek był trochę wolniejszy, ale z czasem panowie się rozkręcili i pokazali na co ich stać. Will robił co mógł, aby zwyciężyć Superkicki, Corkscrew shooting star press czy nawet Essex Destroyer nie dały mu wygranej. Faworytem walki był oczywiście mistrz IWGP Heavyweight Kazuchika Okada bo jakby miało być inaczej 🙂 Okada wygrał walkę po wykonaniu Tombstone’a z obrotu i serii Rainmaker’ów jak to ma on w zwyczaju kończyć swoje walki. Zdecydowanie starcie warte uwagi i polecenia.

Zwycięzca : Kazuchika Okada

Moja ocena : **** 1\2*

Krótkie podsumowując Anniversary Show jest zdecydowanie galą wartą polecenia. Nie było nic takiego co mogło nam popsuć odbiór owego show. Solidne walki z czego 3,4 na bardzo dobrym a nawet wysokim  poziomie (Okada Vs Ospreay). Sumując to wszystko mogę powiedzieć na koniec tylko jedno gala wypadła naprawdę dobrze i polecam ją serdecznie 🙂 dziękuję za uwagę i pozdrawiam.