Nia Jax nie ukrywa brutalnych konsekwencji swojej walki o mistrzostwo kobiet WWE przeciwko Tiffany Stratton, która miała miejsce podczas najnowszego odcinka SmackDown.
Po chaotycznym pojedynku, który zakończył się tym, że Jax została rozbita krwawym uderzeniem krzesłem, była mistrzyni opublikowała na Instagramie zdjęcie, na którym widać ją pokrytą krwią.
W poście napisała.
„Nikt nie sprawia, że krwawię… oprócz mnie.”
Zdjęcie ukazuje skalę brutalności tej walki krew spływała po jej twarzy, brudząc również ring gear. Na odpowiedź Tiffany Stratton nie trzeba było długo czekać.
Obecna mistrzyni kobiet WWE skomentowała zdjęcie złośliwą emotką i krótkim tekstem.
„To ja.” Ten szybki i bezczelny komentarz tylko dolał oliwy do ognia po ich intensywnym starciu.
Sam pojedynek był pełen chaosu, ponieważ przy ringu pojawiły się Naomi i Jade Cargill, co doprowadziło do eskalacji. Naomi chciała pomóc Jax, ale interwencja obróciła się przeciwko niej. Wywiązała się dzika bójka z Cargill wśród publiczności. Tymczasem Jax próbowała wykorzystać krzesło Naomi przeciwko Stratton, lecz to mistrzyni ostatecznie przejęła broń i brutalnie ją wykorzystała.
Teraz, gdy przegrana Jax jest szeroko komentowana w mediach społecznościowych, była mistrzyni musi się pozbierać. Podczas gdy Tiffany Stratton umacnia swoją dominującą pozycję na SmackDown jako bezwzględna i pewna siebie mistrzyni.