Fan oskarża GCW o nafaszerowanie lekarstwami Sabu przed ostatnim meczem

Pojedynek emerytalny Sabu z Joeyem Janelą podczas gali GCW Spring Break 9 miał być uroczystym pożegnaniem ikony ECW, jednak jego następstwa przerodziły się w gorącą kontrowersję.
Po śmierci Sabu w wieku 60 lat, jeden z fanów zamieścił na Twitterze wpis, w którym oskarżył Janelę oraz promotora GCW Bretta Lauderdale’a o to, że pozwolili Sabu wystąpić pod wpływem kratomu. Legalnej, ale kontrowersyjnej substancji często stosowanej jako środek przeciwbólowy.
W emocjonalnym wpisie fan napisał.
So GCW/Brett drugged Sabu knowing he was unable to wrestle that night or at least having issues in the name of making 2,000 fans happy rather then prioritising a fucking old retired legends health. I’m SO fucking disappointed to ever support GCW and buy tickets to their shows. pic.twitter.com/JRVINCmWcQ
— Loafy_Boi 🍞🌈🩵 (@Loafy_Boi) May 12, 2025
„Więc GCW/Brett nafaszerowali Sabu, wiedząc, że nie był w stanie walczyć tej nocy albo przynajmniej miał problemy, tylko po to, by uszczęśliwić 2000 widzów. Zamiast postawić na pierwszym miejscu zdrowie starej, schorowanej legendy. Jestem tak bardzo zawiedziony, że kiedykolwiek wspierałem GCW i kupowałem bilety na ich gale.”
Joey Janela natychmiast odpowiedział, stanowczo zaprzeczając, jakoby GCW podali Sabu kratom. Twierdził, że to zespół Sabu dostarczył mu tę substancję i podkreślił, że jej stosowanie jest powszechne w świecie wrestlingu.
„To nie my daliśmy mu kratom, tylko jego ludzie. Poza tym to nie jest nielegalne, a 85% zawodowych wrestlerów go używa, zwłaszcza ci z telewizji. Więc pocałuj mnie w d**ę. Sabu był dorosłym facetem, robił to, co musiał, żeby wystąpić. Zająłem się nim najlepiej, jak mogłem. Nie spodziewałem się, że w połowie walki stanie się to, co się stało.”
Janela podtrzymał swoje stanowisko, że Sabu był dorosłym człowiekiem, który podejmował własne decyzje, a pojedynek miał być dla niego okazją do ostatniego występu i dużej wypłaty.
Sabu’s friends and family are over the moon for what we did for him, once again fuck you and kiss my ass
— “The Bad Boy” Joey Janela (@JANELABABY) May 12, 2025
„Tamta noc nie była o mnie, chodziło o Sabu i niczego bym nie zmienił.”
Fan nie dawał jednak za wygraną, wzywając Janelę do przyjęcia odpowiedzialności i przeprosin za dopuszczenie do walki Sabu w takim stanie.
„Więc twoją wymówką na to, że wypuściłeś na ring naćpaną legendę, która ledwo chodziła, jest ‘był dorosły’? Joey, kocham cię, ale proszę, przyjmij winę i przeproś za to. Pieprzyć ‘światła reflektorów’, jego zdrowie było najważniejsze.”
Odpowiedź Janely?
„Pocałuj mnie w d**ę.”
Fan kontynuował, twierdząc, że Janela może ich obrażać ile chce. Natomiast to nie zmieni faktu, że zdrowie Sabu powinno być priorytetem. Zasugerował też, że Janela powinien przeprosić rodzinę i fanów Sabu za dopuszczenie do walki w takim stanie.
Janela odpowiedział:
„Przeprosić kogo? Ciebie? Pier** się lol.”
Fan naciskał dalej:
„Może przeproś rodzinę albo fanów Sabu, w końcu twoje nazwisko widniało na plakacie.”
Janela nie ustąpił:
„Przyjaciele i rodzina Sabu są wniebowzięci za to, co dla niego zrobiliśmy. Jeszcze raz: pier** się i pocałuj mnie w d**ę.”
Cała sytuacja wzbudziła silne emocje wśród fanów wrestlingu, z wieloma pytaniami. Czy Sabu w ogóle powinien był występować tego wieczoru w swoim stanie. Janela pozostaje nieugięty, twierdząc, że nie zrobił nic złego, a rodzina Sabu była zadowolona z tego pożegnania.
Obserwuj nas na: twitter.com/MyWrestling2015
Śledź nas na: facebook.com/mywrestlingpl
Jeden z głównych założycieli portalu MyWrestling. Wrestlingiem interesuje się od 2007 roku. Ogląda różne federacje, bo jak to się mówi, dobry wrestling można znaleźć wszędzie. W przeszłości prowadził stronę Tight Wrestling, a poza wrestlingiem interesuje się piłką nożną, muzyką oraz informatyką.