Czy AEW to ostatnia przygoda The Hurt Syndicate?
The Hurt Syndicate, wcześniej znani w WWE jako The Hurt Business, zadebiutowali w AEW w ubiegłym roku. Jako pierwszy pojawił się MVP, który na Grand Slam skonfrontował się z Prince’em Naną i wyraził chęć zwerbowania Swerve’a. Bobby Lashley i Shelton Benjamin dołączyli do niego nieco później. Od tamtego momentu zostali Mistrzami Tag Team, ale przede wszystkim trafili w gusta publiczności. Kiedy tylko wychodzą na arenę, a muzyka cichnie, fani głośno śpiewają „We Hurt People!”.
Hurt Syndicate nie są jednak młodzieniaszkami. Lashley ma 48 lat, Benjamin jest od niego rok starszy, natomiast MVP jest już po pięćdziesiątce. Biorąc to pod uwagę można spokojnie założyć, że AEW będzie ich ostatnią przygodą z wrestlingiem. Właśnie o to został zapytany MVP w programie „Huge Pop!„. Oto, co miał do powiedzenia menadżer The Hurt Syndicate:
Nie mogę mówić za nich (Benjamina i Lashleya – przyp. red.), mimo że zazwyczaj za nich mówię. W naszych rozmowach często przyznajemy, że to nasza ostatnia przygoda. Bądźmy szczerzy: Bobby w wieku 48 lat i Shelton w wieku 49 są w lepszej kondycji niż większość ludzi w tym biznesie. Nadal są wiarygodni i nadal mogą walczyć. […] Wiem, że Bobby mówił o emeryturze i skupieniu się na przedsiębiorstwie. W dużym stopniu jest to nasza ostatnia przygoda, ale to może się zmienić.
Fan wrestlingu od dziecka, kiedy oglądał WWE Superstars w polskiej telewizji. Członek redakcji MyWrestling od stycznia 2024 roku. Dzisiaj Eliciarz, wielki fan Adama Cole'a, Drew McIntyre'a, Orange Cassidy'ego i Toni Storm. Poza wrestlingiem, entuzjasta piłki nożnej, Skyrima i "Gwiezdnych Wojen".
