W ostatnim czasie wylało się wiele hejtu na federację Prime Time Wrestling, która swoją działalność na polskiej ziemi rozpoczęła z wielkim hukiem.
Wyżej wspomniana federacja wrestlingowa pierwszą wielką galę zorganizowała 9 października 2021 roku w Chorzowie. Na debiutanckim wydarzeniu pojawiło się wiele „wielkich nazwisk” z branży, a mowa tutaj między innymi o:
– Axel Tischer (wówczas pokonany przez Tarasa),
– Joe E. Legend (pokonał Petera Pannache’a),
– Marius Al-Ani (w drużynie z Syriuszem Dziedzicem pokonali Disco Pablo oraz Santino znanego również jako Santino Marella),
– Chris Masters pokonał jednego z najlepszych polskich wrestlerów, Roberta Stara,
– Nick Aldis musiał uznać wyższość Gracjana Korpo (przez dyskwalifikacje).
Transmitowane wydarzenie przez TVP Sport wywołało wiele pozytywnych reakcji ze strony fanów wrestlingu, ale również innych grup społecznościowych. Kinguin PTW #1: REVOLUCJA miała być początkiem wielkiego projektu oraz rozwoju wrestlingu w naszym kraju.
Czy tak się stało?
Do 2023 roku firma wrestlingowa PTW wyjawiała wielkie aspiracje, ale wszystko zmieniło się rok później, kiedy do 'głosu’ zaczęli dochodzić „Pato-Influencerzy”. Miał być rozgłos, ale nie kosztem wrestlingu. Ostatnia gala PTW #6: Total Blast From The Past, na której promowana była loteria samochodu doskonale pokazała w jakim kierunku zmierzy federacja Prime Time Wrestling.
Warto również nadmienić, że sporo „głównych gwiazd” zakończyło współpracę z Prime Time Wrestling dołączając między innymi do PpW.
– Samson,
– Robert Star,
– Jacob Crane,
– Pure Gold.
To tylko kilka nazwisk, których współpraca z PTW dobiegła końca. Wczoraj PTW Champion Puncher za pośrednictwem mediów społecznościowych zasugerował zakończenie współpracy z Prime Time Wrestling, ale pełne oświadczenie mamy otrzymać dzisiaj.