Bardzo wiele źródeł podawało w ostatnim czasie przed WrestleManią, że Drew McIntyre chce KONIECZNIE zostać mistrzem. Podobno wywierał niesamowitą presję na włodarzach federacji.
Jeszcze na kilka tygodni przed największą galą roku w WWE, wyszły na jaw nowe informacje odnośnie kontraktu Drew z federacją. Każdy spójnie podawał, że McIntyre jest niezadowolony ze swojej obecnej postaci, i że chciałby znacznie więcej. Miał tutaj na myśli pas mistrzowski.
Jak dobrze wiemy, WWE przystało na jego propozycję i ostatecznie pokonał Setha Rollinsa na WrestleManii, lecz po paru minutach Damian Priest skutecznie wykorzystał swoją walizkę Money in The Bank i odebrał mu to czego tak bardzo pragnął.
Według informacji zakulisowych szkot nie był fanem takiego rozwiązania i nie chciał, aby Priest zabrał jego tytuł.
Dzisiaj pojawiły się nowe informacje podane przez PWInsider, które mówią, że kontrakt Drew wygasa za 4-6 tygodni. Na dany moment nikt nie wie czy podpisze nowy, czy może zdecyduje się odejść gdzieś do innej federacji.