Adam Cole o tym kiedy podjął decyzję o wybraniu AEW nad WWE, co pomogło mu podjąć decyzję i więcej

0

Adam Cole pojawił się na najnowszym odcinku podcastu AEW Unrestricted (który gorąco polecam), który prowadzą Tony Schiavone i Aubrey Edwards. Adam mówił między innymi o tym kiedy podjął decyzję o pojawieniu się w AEW.

„Tygodnie poprzedzające All Out były niesamowitym procesem. Podjąłem oficjalnie decyzję dosłownie kilka dni przed galą. Tak dużo rzeczy działo się bardzo szybko. Spędziłem niesamowite 4 lata w NXT. Naprawdę. Moja relacja z Triple H’m była świetna. Moja relacja z Shawnem Michaelsem była świetna. Kochałem tamtejszą szatnię.”

„Kiedy podjąłem decyzję, Britt spała, a ja siedziałem sobie w ciemności. Była pierwsza w nocy i tak myślałem sobie o debiucie w AEW i czułem się po prostu jak dziewięciolatek. Nie mogłem spać bo byłem tak bardzo podekscytowany. Zawsze podążałem za swoim instynktem i podążałem za swoim sercem i moje serce i mój instynkt mówiły mi, tak, AEW jest prawidłowym wyborem, pomiędzy tym jak niesamowitym człowiekiem jest Tony Khan i tym jak niesamowita jest szatnia w AEW, czy też cała ekipa.”

Potem Cole opowiedział już o samym debiucie.

„Jeśli chodzi o sam debiut, to było niesamowite. To był moment, w którym musiałem być tak sekretny jak nigdy. Leciałem do Milwaukee dzień przed i spędziłem noc w hotelu i potem wzięli mnie i jechaliśmy jakoś dwie godziny na arenę. Kiedy show było w trakcie, ja siedziałem w przyczepie cały dzień i nie ogarnąłem jak bardzo sekretne to było, dopóki nie doszło do sytuacji gdzie byłem pospieszany do tej przyczepy, chciałem się przywitać ze wszystkimi, i tak idę i idę, chcę powiedzieć cześć do ekipy a oni mówią nie nie chcesz. Wchodzisz do tej przyczepy w tym momencie.”

„Pamiętam jak siedziałem w tej przyczepie, main event się skończył i nadal jestem w przyczepie. Zacząłem trochę panikować. Myślę sobie, ktoś zapomniał o tym, żeby mnie wziąć? Gdzie mam pójść? Nie wiem jak wygląda wejście. Są tam schody? Co się dzieje? Wreszcie ktoś mnie wziął i przechodzę koło wszystkich mówię cześć. I każdy myśli sobie „o cholera, zaczyna się”. To był nierealny czas. To sama sytuacja wydarzyła się jak debiutowałem w NXT.”

„Pamiętam w Brooklynie na moim debiucie w NXT, cztery lata wcześniej myślałem sobie, mam nadzieję, że fani będą podekscytowani i przez to samo przechodziłem przed moim debiutem na All Out. Myślę sobie, oni spodziewają się Bryana. Ludzie chantują yes,yes,yes. Czy będą oni myśleli sobie, uhhh, Adam Cole. Byłem tak miło zaskoczony tym jak nabuzowani byli. Moje nogi całe się trzęsły z ekscytacji i adrenaliny. Byłem tak nabuzowany, gotowy do pracy. Wszystkie te czynniki robią z tej nocy najlepszą noc w mojej karierze, na pewno.”

Cole wymienił czynniki, które pomogły mu wybrać AEW.

„Poza faktem, że miałem ponad 4 godzinną rozmowę z Tonym Khanem, którego wcześniej już spotkałem, ale rozmowa z nim o pro wrestlingu i czucie tej pasji, którą on czuje w tej branży było naprawdę inspirujące. Oprócz tego, The Young Bucks i Kenny (Omega) i cała ekipa i cała szatnia i to jak bardzo ci wszyscy byli zaangażowani w AEW i oprócz tego, że Britt Baker też tu jest, to wszystko było dla mnie naprawdę ważne i przemawiające.”

„Ale znowu, jak leżałem w tym łóżku i myślałem o debiucie na AEW to mnie tak podekscytowało. Miałem tak wielkie szczęście w różnych aspektach mojego życia, że jestem w stanie robić to co chce i to co daje mi szczęście. Pomysł pracowania w AEW naprawdę dał mi szczęście. Więc powiedziałem sobie, że muszę pójść po to. Muszę iść za sercem w tym przypadku. Chciałbym, żeby to było coś bardziej ekscytującego, ale naprawdę decyzję podjąłem leżąc w łóżku i po prostu myśląc o tym.”

„I wiecie co jest jeszcze naprawdę inspirujące: rozwój tej firmy. To co kochałem w pracowaniu dla NXT lub ROH lub PWG to było to, że czułem się tak szczęśliwy, że pracowałem tam, kiedy te firmy rozwijały się na dobre i to było tak super uczucie, kiedy myślisz sobie „o, rośniemy. O robimy coś magicznego. O człowieku, dalej budujemy te momentum i nikt nas nie zatrzyma”. W AEW czuje się tak samo w tym sensie, że AEW pnie się w górę w niesamowitym tempie, jeśli chodzi o pro wrestling. Jestem tak bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią tego.”

Cały odcinek możecie odsłuchać między innymi tutaj:

Apple Podcasts

Google Podcasts

Spotify