WWE RAW 01.04.2019 – Najlepsze i Najgorsze Momenty
Ostatnie RAW przed WrestleManią przeszło już do historii. Jesteśmy na prostej drodze ku WM’ce, która już w tę niedzielę. Minione RAW jeszcze bardziej podkręciło hype na największą gale roku, bo dostaliśmy mocny brawl z udziałem uczestniczek main eventu Manii. Można powiedzieć, że to wydarzenie skradło show oraz podniosło zainteresowanie starciem Becky, Rondy i Charlotte. Pojawił się Batista, który wygłosił, to znaczy wszedł i wyszedł, bo w tym segmencie nic ciekawego się nie wydarzyło.
Dobrze podpromowano mecz o tytuły tagowe kobiet, a także próbowano uratować feud Rollinsa z Lesnarem, gdzie ten pierwszy wygrał bójkę z mistrzem. Pojawił się Demon Balor, również oglądać mogliśmy pojedynek o RAW Tag Team Championship pomiędzy Revival, a Aleisterem Blackiem i Ricochetem. Show miało swoje najlepsze, jak i najgorsze momenty, które zaraz sobie omówimy. Przechodzę już do konkretów i zapraszam was do lektury. Miłego czytania!
#1 Najlepsze
Rollins w drodze do Suplex City
Rywalizacja Rollinsa i Lesnara praktycznie nie istniała, bo przeważnie dostawaliśmy segi z udziałem Setha oraz Heymana, którzy prowadzili ze sobą wymiany słowne. Podczas wczorajszego RAW doszło do konfrontacji rywali z WM’ki. Rollins zaatakował Brocka, który jednak wybronił się wykonując „German Suplex”. Architekt jednak zagrał nieczysto atakując mistrza prosto w krocze. Potem dołożył „Curb Stomp”, co wykończyło Lesnara. Według mnie bardzo dobrze to rozegrano, bo Seth wyszedł na gościa, który odważy się zrobić wszystko, by zdobyć złoto, a Brock na tym nie stracił. Odważyłbym się powiedzieć, że na WrestleManii Seth jest w stanie pokonać Lesnara, ale jedynie w brudny sposób. Uważam, iż taki scenariusz jest prawdopodobny, choć wiele wskazuje na to, że pas Universal posiadacza nie zmieni.
#1 Najgorsze
Wejście i wyjście Batisty
Nie tak powinien wyglądać ostatni segment przed WM’ką w tym feudzie. Ani razu nie otrzymaliśmy brawlu czy konfrontacji „face to face” pomiędzy Dave’m i Hunterem, co trochę obniżyło poziom tej rywalizacji. Triple H jak zawsze prezentował się świetnie, zaś Batista mnie niczym nie zaciekawił oraz był nudny w całym tym story. Kiedy wyszedł do ringu na ostatnim RAW spodziewałem się czegoś mocnego, a po prostu dostaliśmy jego entrance, za chwilę Dave zjawił się w ringu, by powiedzieć tylko jedno zdanie i opuścić arenę. Wcześniej pokazano jego zwycięstwa z HHH w materiale video. No cóż czekamy na WrestleManię i zobaczymy jak wypadnie ich pojedynek.
#2 Najlepsze
Solidna podbudowa walki o Women’s Tag Team Championship
Ostatnie RAW przed WM było idealną okazją na to, by podpromować feud o pasy tagowe kobiet, które będą bronione w Fatal 4 Way’u na Manii. Beth Phoenix i Nattie wraz z Sashą i Bayley pokonały Ikonki wsparte przez Jax oraz Taminę. Nic w tym dziwnego, ale warto dodać, że praktycznie cały mecz poprowadziły Phoenix i Natalya, które dały ostatecznie zwycięstwo swojej drużynie. Wcześniej Beth rozwaliła barykadę wykonując „Spear” Nii Jax, która została wyeliminowana z rywalizacji. Było widać zgrzyty między Boss „n” Hug Connection i ich tag team partnerkami, co doprowadziło do tego, że panie ze sobą nie współpracowały. Dosyć ciekawie zapowiada się walka na Manii, gdzie to faworytakmi wydają się być Bayley i Sasha, choć nie wykluczam zwycięstwa Nattie i Beth.
#2 Najgorsze
Kolejny raz Revival vs Rico & Black
Co za dużo, to nie zdrowo i tym przysłowiem powinno się kierować WWE, bo po raz kolejny zaserwowano nam potyczkę Revival z Blackiem oraz Ricochetem. Tym razem stawką były pasy RAW Tag Team, które ostatecznie Scott i Dash obronili, ale poprzez dyskwalifikacje. Czy był sens robienia title matchu na ostatnim RAW przed WrestleManią? moim zdaniem nie, ponieważ zupełnie nie było to nikomu potrzebne ani Revival ani pretendentom do NXT Tag Team Championship. Zapewne pasy tagowe na WM’ce bronione nie będą i mistrzowie trafią do ATGMVR.
#3 Najlepsze
Demon is back
Powrót „Demona” na pewno jest dobrym rozwiązaniem, bo odświeży to nieco Finna i na samej WM będzie to takie urozmaicenie. Bobby Lashley i Rush podczas przeprowadzania z nimi wywiadu zostali zaskoczeni, a Balor pojawił się na titronie, gdzie wysłał jasny sygnał w ich kierunku, że na najwspanialszej scenie ze wszystkich pojawi się jako „Demon KIng”. Spodziewam się tego, iż dojdzie do sqashu, a Irlandczyk zostanie po raz kolejny mistrzem Intercontinental.
#3 Najgorsze
Corbin vs Mysterio zamiast Angle vs Mysterio
No to fajnie podbudowano Reya przed jego meczem na Manii, gdzie stanie przed szansą zdobycia pasa United States. Miał zawalczyć z Kurtem, a ostatecznie zmierzył się z Baronem Corbinem no i w dodatku przegrał. Wiadome, że federacja chciała wypromować Corbina przed WM’ką, ale po co kosztem luchadora? mogliśmy obejrzeć niezły meczyk Angle’a i Mysterio dla których byłoby to ostatnie spotkanie w ringu, ale nie! WWE postanowiło zmienić decyzje i wcisnąć nam inną walkę. Chyba faktycznie dojdzie do meczu Kurta z Baronem na Manii, bo nic nie wskazuje na to, iż ktoś inny miałby zająć miejsce Corbina.
#4 Najlepsze
Sceny rodem z Attitude Ery!
Czekałem na jakiś mega segment, brawl z udziałem Becky, Charlotte i Rondy przed ich meczem na Manii, no i się w końcu doczekałem. Po ich walce z Riott Squad najpierw otrzymaliśmy bójkę, by potem przerodziło się to chaotyczny brawl, który przeniósł się na parking. Panie wyrwały się z „policji” i kontynuwały walkę na placu parkingowym, gdzie m.in doszło do walki Becky z Rondą w radiowozie, a Rousey rozbiła szybę nogą. Potem ruszyła wozem uderzając w 2 radiowóz, który stał obok, aby na koniec otrzymać kolano od Charlotte. Kapitalnie to zabookowano, a całe zajście mega mi się podobało. Dawno czegoś takiego w WWE nie widzieliśmy, a co dopiero z udziałem pań. Jeszcze bardziej narobiło mi to hype’u na Triple Threat, który odbędzie się już w tę niedziele na WrestleManii. Takim mocnym akcentem zakończyliśmy drogę do WM’ki na RAW.