G1 Climax 28 – Podsumowanie

W minioną niedzielę zakończył się największy i najbardziej prestiżowy turniej w świecie wrestlingu czyli G1 Climax 28. Przez prawie miesiąc wszyscy fani New Japan Pro Wrestling żyli tym turniejem i emocjonowali się każdym pojedynkiem. Byliśmy świadkami wielu niesamowitych walk i wielu zaskakujących wydarzeń, które miały miejsce podczas Climaxa. Był to mój 2 w pełni obejrzany Climax i wypadł on równie dobrze jak ten zeszłoroczny.
W turnieju udział wzięły takie gwiazdy jak m.in Kenny Omega, Kazuchika Okada, Tetsuya Naito czy Hiroshi Tanahashi. Zwycięzcą bloku A został Hiroshi Tanahashi, który do samego końca rywalizował z Okadą o wygraną. Blok B wygrał Kota Ibushi po pokonaniu Kenny’ego Omegi. W wielkim finale Tanahashi wygrał z Ibushim tym samym zagwarantował sobie udział w ME gali Wrestle Kingdom 13. I tam właśnie zawalczy o IWGP Heavyweight Championship. Tak więc nie przedłużając zapraszam was, do podsumowania całego turnieju.
BLOK A
Blok A jak dla mnie był nieco miej ciekawy niż blok B. Fale, HASHI czy Makabe to stali bywalce japońskiego turnieju pojawiły się 2 nowe twarze czyli Jay White i Hangman Page. Zabraknąć nie mogło legendy NJPW czyli Minoru Suzukiego, który wypadł w tym roku dobrze zajmując 4 miejsce w bloku A. Michael Elgina i EVILA można było uznawać za kandydatów do walki o coś więcej niż odległe miejsca, a jednak turniej zakończył się dla nich inaczej. Tanahashi i Okada byli zdecydowanie głównymi faworytami i jak czas pokazał to oni bili się o wygraną. Już na samym początku rywalizacji jasno dano nam do zrozumienia, że głównymi faworytami do zwycięstwa będą Hiroshi Tanahashi, Kazuchika Okada i Jay White. Wracając do White’a to był to jego pierwszy Climax. Zaliczył on bardzo udany debiut i już pierwszego dnia pokonał Okadę, który przechodził, że tak powiem załamanie nerwowe po utracie pasa prawie przez cały turniej. Następnie Jay wygrał z Tanahashim co dało mi do zrozumienia, że może on być czarnym koniem tegorocznego Climaxa. I tak też się stało, bo zajął on ostatecznie 3 miejsce w swoim bloku i o mały włos nie trafił do wielkiego finału. Wróćmy może, do sytuacji Kazuchika Okady były mistrz IWGP Heavyweight przegrywał początkowe walki i tym samym Kazu przybrał gimmnick osoby, która nie może się pozbierać po przegranej. Okada jednak zaczął w końcu wygrywać i zajął 2 miejsce w bloku A. Zwycięzcą okazał się być Hiroshi Tanahashi, który po kolejny w swojej karierze awansował do finału G1. Tana po wyczerpującym starciu z „Rainmakerem”, które zakończyło się remisem zwyciężył w bloku A z ilością 15 punktów. Moim faworytem do zwycięstwa był Okada liczyłem też po cichu na White’a, ale jak się okazało to „ACE” w ostatecznym rozrachunku wygrał i trafił do finału.
KOŃCOWA KLASYFIKACJA BLOKU A
- Hiroshi Tanahashi 15 punktów
- Kazuchika Okada 13 punktów
- Jay White 12 punktów
- Minoru Suzuki 10 punktów (W walce o 4 miejsce pokonał EVILA)
- EVIL 10 punktów
- YOSHI-HASHI 6 punktów (Najwięcej wygranych z wrestlerami którzy mieli 6 punktów)
- Michael Elgin 6 punktów (Big Mike wygrał z Page’em i Falem)
- Togi Makabe 6 punktów
- Hangman Page 6 punktów
- Bad Luck Fale 6 punktów (Najmniej wygranych z zawodnikami z sześcioma punktami)
BLOK B
Blok B był dla mnie bardziej emocjonujący i wypadł o wiele lepiej niż blok A. Patrząc na to kogo, do niego dodano nie mogło być inaczej, bo pojawili się w nim prawie wszyscy mistrzowie z NJPW i można nawet powiedzieć, że był to taki mistrzowski blok, ponieważ wystąpiło w nim 3 mistrzów federacji m.in Kenny Omega, Hirooki Goto i Juice Robinson. Oprócz nich mogliśmy oglądać takie gwiazdy jak Testuya Naito, Tomohiro Ishii, SANADA, Tama Tonga, Zack Sabre i Kota Ibushi. MVP tego bloku moim zdaniem bezapelacyjnie został „Stone Pitbull” Tomohiro Ishii, który to po raz kolejny pokazał jakim jest wspaniałym wrestlerem. Jego „Strong Style” to coś niesamowitego i czekam na to, kiedy otrzyma on od NJPW większy push. Z kolei Juice Robinson wygrał zaledwie 3 walki a spodziewałem się tego, że odegra on większą role w tym turnieju. Kenny Omega od samego początku budowany był na takiego terminatora jakim był Okada przez całe swoje panowanie z pasem IWGP. To mnie szczerze mówiąc zaskoczyło, bo nie spodziewałem się tego, że Kenny będzie tak dominującą postacią w tegorocznym Climaxie. Wtedy już byłem pewien, że Kenny jest w stanie wygrać ten blok i mówiono nawet, że przegra on dopiero w finale. Była nawet mowa o tym, że Kanadyjczyk wygra całego Climaxa, co było bardzo prawdopodobne choć ja mało w to wierzyłem. Cleaner wygrywał walkę za walką i dopiero pod koniec uległ Ishiiemu po wspaniałej walce. Następnie przegrał z Toru Yano ( walka godna uwagi) i w walce która miała wyłonić drugiego finalistę uległ swojemu najlepszemu przyjacielowi Ibushiemu. Tym samym „Golden Star” awansował do wielkiego finału, gdzie zmierzył się z Hiroshim Tanahashim.
KOŃCOWA KLASYFIKACJA BLOKU B
- Kota Ibushi 12 punktów (wygrał wszystkie walki z zawodnikami z ilością 12 punktów)
- Kenny Omega 12 punktów (Kenny pokonał Naito i Sabre’a)
- Zack Sabre Jr. 12 punktów
- Tetsuya Naito 12 punktów
- Tomohiro Ishii 10 punktów
- SANADA 8 punktów
- Juice Robinson 6 punktów (Juice wygrał z Yano i Tamą)
- Hirooki Goto 6 puntków (Goto zwyciężył z Yano i Tamą, przegrał z Robinsonem)
- Toru Yano 6 punktów (Toru pokonał Tamę a uległ Goto i Robinsonowi)
- Tama Tonga 6 punktów (Tonga wygrał z Juice’em a przegrał z Yano i Goto)
G1 Climax 28 Final
Hiroshi Tanahashi Vs Kota Ibushi
W finałowym pojedynku spotkali się zwycięzcy obu bloków czyli Tanahashi i Ibushi. Obaj mieli równe szanse na zwycięstwo w tym starciu. Od dawna chodziły słuchy o tym, że Kota może wygrać turniej i zawalczyć w main evencie Wrestle Kingdom z Kennym Omegą. Z kolei Tana jest legendą i jedną z głównych gwiazd japońskiej federacji więc logiczne byłoby danie mu wygranej w G1 nie wspominam już o tym, że Ibushi nie ma jeszcze podpisanej umowy z NJPW. Walka trwała ponad 35 minut i był to pokaz wspaniałego technicznego wrestlingu. Panowie stworzyli jedną z najlepszych batalii podczas tegorocznego turnieju i nie wiem nawet czy nie było to najlepsze starcie. „ACE” zwyciężył ten pojedynek i tym samym wygrał G1 Climax po raz 3 w swojej karierze. Tana powalczy o mistrzostwo IWGP Heavyweight w main evencie Wrestle Kingdom 13 i jego przeciwnikiem będzie Kenny Omega (jeśli to tego czasu nie straci tytułu).
Zwycięzca: Hiroshi Tanahashi
Moja ocena: **** 3/4*