Podczas odcinka Monday Night RAW 2 czerwca 2025 roku fanowska frustracja związana ze zwolnieniem R-Trutha przelała się z internetu prosto na arenę.
W trakcie otwierającego show pojedynku kwalifikacyjnego do Women’s Money in the Bank z udziałem Liv Morgan, Stephanie Vaquer i Ivy Nile, publiczność w BOK Center w Tulsa wybuchła głośnym skandowaniem „We want Truth!”, niemal zagłuszając przebieg walki.
To nie była chwila, którą można było zignorować. Dla widzów przed telewizorami jasne było, że walka/segment zamienił się w otwarty protest. Zamiast cieszyć się widowiskiem i walką o ostatnie miejsce w prestiżowym ladder matchu. Fani jasno dali do zrozumienia, że nie są chcą zapomnieć o R-Truthie. I są skłonni zakłócić przebieg programu, by to udowodnić.
Do incydentu doszło zaledwie kilka godzin po tym, jak TKO Group opublikowało błyszczący grafik promujący intensywny tydzień WWE. W tym RAW, NXT, SmackDown, Worlds Collide i Money in the Bank wraz z UFC 316. Zamiast entuzjazmu, komentarze pod postem zalała fala gniewnych reakcji i żądań powrotu R-Trutha i Carlito. Jak wiecie oni zostali zwolnieni podczas ostatnich cięć kadrowych w WWE.
„FCK U. BRING BACK R TRUTH and CARLITO” — napisał jeden z fanów. Inny dodał: „Nie oglądam żadnego z tych show, dopóki @RonKillings nie wróci do WWE.” Po sieci krążył też wiralowy klip, w którym Cody Rhodes krzyczy „Go f*ck yourself” w stronę The Rocka — interpretowany przez wielu jako wiadomość skierowana do władz WWE.
“We want Truth” chants break out during #WWERAW pic.twitter.com/dgVEO1U9F9
— Ringside News: WWE & AEW Wrestling News (@ringsidenews_) June 3, 2025
Fakt, że protest rozpoczął się już w openerze RAW i to z udziałem gwiazd jak Liv Morgan oraz utalentowanych debiutantek jak Vaquer i Nile. Mówi wiele o tym, jak głęboko zakorzenione jest niezadowolenie wśród fanów.
Money in the Bank i Worlds Collide znajdują się tuż za rogiem, więc WWE ma poważny problem wizerunkowy i moralny, którego nie naprawi żadna błyszcząca grafika ani promocyjne wideo.