Trish Stratus ogłosiła podczas najnowszego odcinka SmackDown, że pojawi się na gali Elimination Chamber w Toronto, co wzbudziło ogromne emocje wśród fanów WWE.
Potwierdzenie jej obecności, w połączeniu z wydaniem przez WWE specjalnych gadżetów upamiętniających 25-lecie jej kariery, sugerowało że może odegrać ważną rolę podczas tego wydarzenia. Sytuacja rozwinęła się bardzo szybko i już teraz wiemy, że była mistrzyni kobiet prawdopodobnie weźmie udział w pojedynku tag teamowym, gdzie wesprze Tiffany Stratton. Ich rywalkami będą zapewne Nia Jax i Candice LeRae. Walka to nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona, lecz jak wskazuje segment z udziałem Stratus i Stratton, powinna to być tylko formalność.
Przypomnijmy, że Trish Stratus po raz ostatni w ringu WWE pojawiła się w trakcie tegorocznego Royal Rumble. Nie zdołała wygrać tytułowego starcia gali, lecz jak zawsze skradła serce publiczności.