Za nami pierwsza z czterech dużych gal Stardom, które odbędą się na przestrzeni listopada i grudnia. Karta gali Kawasaki Super Wars była opakowana w świetne walki, a wisienką na torcie był pojedynek o mistrzostwo World of Stardom pomiędzy Utami Hayashishitą i Hazuki.
SINGLES MATCH
Mai Sakurai def. Waka Tsukiyama
Sakurai pokonała Wakę, lecz długo nie nacieszyła się swoją wygraną, bo tuż po zakończeniu walki została zaatakowana przez zamaskowaną postać, która dołożyła młotem jej i Cosmic Angels.
FUTURE OF STARDOM CHAMPIONSHIP MATCH
Ruaka def. Lady C
Pierwsza obrona tytułu Future przez Ruakę przebiegła tak, jak się spodziewałem. Dobry pojedynek i zachowanie mistrzostwa. Lady C w ostatnim czasie dostaje coraz więcej szans na zaprezentowanie swojej osoby i wychodzi jej to bardzo dobrze. Pierwsza wygrana w karierze, walka o tytuł i solowy mecz na gali PPV. Title run Ruaki zapowiada się arcyciekawie, a to dopiero jego początek.
Po walce w ringu pojawiła się Mai Sakurai, która wyzwała 17-latkę do starcia o pas Future of Stardom. Nie trzeba było długo czekać i zjawiła się kolejna chętna pretendentka, Waka Tsukiyama, która także zgłosiła chęć do walki o mistrzostwo.
RED GODDESS TAG LEAGUE MATCH
Fukigen Death & Saki Kashima def. Rina & Hanan
Jedyna w karcie show walka w ramach turnieju Goddess of Tag League. Oedo Tai verus połówka OT (Rina) i frakcji STARS, którą reprezentowała Hanan. Kashima i Death wygrały pojedynek po tym, jak Saki zaaplikowała My Emblem na Hanan.
TRIPLE THREAT MATCH
Mina Shirakawa def. Saya Kamitani, Maika
Starcie, które finalnie zadecydowało o tym, że Mina Shirakawa rzuciła wyzwanie do walki o pas Wonder swojej przyjaciółce Tam Nakano. Największe szanse dawałem tutaj Maice, która z tej trójki najmniej angażowała się w solowe rywalizacje. Saya Kamitani swoje już w tym roku wygrała i walczyła o White Belt, a więc zwycięstwo Miny ma sens i jest jak najbardziej dobrym rozwiązaniem.
GODDESS OF STARDOM TAG LEAGUE SPECIAL MATCH
DDM (Himeka & Natsupoi) vs. STARS (Mayu Iwatani & Koguma)
Kolejny pojedynek drużynowy na Kawasaki Super Wars, tym razem nie był on zaliczany do klasyfikacji Goddess of Tag League, bo walczyły w nim osoby, które w lidze występują z innymi partnerkami u swojego boku. Starcie zakończyło się remisem po upływie limitu czasowego, wtedy gdy Mayu i Himeka weszły w wymianę ciosów.
HIGH SPEED CHAMPIONSHIP MATCH
Starlight Kid vs. Momo Watanabe
SLK w heelowej wersji prezentuje się wybornie i właśnie dlatego jej panowanie będzie kontynuowane. Byłem stuprocentowo pewien, że tytuł nie zmieni posiadaczki, bo to po pierwsze nie miałoby większego sensu, a po drugie Momo nie potrzebuje pasa High Speed, bo jest zawodniczką, która celuje obecnie w większe cele. Pojedynki Kid i Watanabe to już klasyka, ale bardziej przemawiająca na korzyść zamaskowanej wrestlerki, która ostatnie potyczki zwyciężała. Tutaj rezultat był nieco inny, aczkolwiek dalej lepszy dla reprezentantki Oedo Tai, która zachowała złoto przy sobie, bo starcie zakończyło się podwójnym wyliczeniem.
Na arenie zjawiła się Koguma, która rzuciła wyzwanie SLK. Jak wiadomo, celem Kid jest pokonanie wszystkich byłych mistrzyń High Speed, więc propozycja Kogumy została przyjęta.
SWA WORLD CHAMPIONSHIP/WORLD CERTIFICATE MATCH
Syuri def. AZM
Po świetnym meczu podczas 5 Star Grand Prix, Syuri i AZM ponownie stanęły naprzeciw siebie, tylko że tym razem stawką walki był kontrakt na walkę o mistrzostwo World of Stardom i tytuł SWA World. Oglądanie tych zawodniczek to czysta przyjemność, mają ze sobą niezwykłą chemię w ringu i za każdym razem, gdy dochodzi między nimi do konfrontacji, można spodziewać się wrestlingu na najwyższym poziomie. Uważałem, że nastał idealny moment na zmianę mistrzyni i nadchodzi wielka chwila dla 18-letniej, ale już doświadczonej Azumi. Jednak scenariusz tego starcia nie ułożył się pod członkinię Queen’s Quest i to Syuri po raz kolejny wyszła zwycięsko z walki, w której broniła swoich tytułów.
Syuri nadal zamierza stoczyć pojedynek z Konami, gdy ta wróci do rywalizacji po kontuzji. Na horyzoncie pojawiła się jednak inna rywalka, którą jest Himeka. Jumbo Princess ma chrapkę na tytuł SWA i w niedalekiej przyszłości zapewne powalczy o to złoto.
Himeka: Gdy ty czekasz tutaj cierpliwie, aż ktoś z czołówki powróci, w pobliżu czeka wiele innych pretendentek.
WONDER OF STARDOM CHAMPIONSHIP MATCH
Tam Nakano def. Unagi Sayaka
Dwie główne postacie Cosmic Angels, w starciu o drugie najważniejsze mistrzostwo w federacji. Mam wrażenie, że title reign Tam Nakano nie wygląda tak, jak miał wyglądać. Zdecydowanie lepiej będę wspominał panowanie Giulii, która obecnie jest nieco na uboczu. Unagi Sayaka jest na fali i nie tak dawno posiadała tytuł Future, więc szansa na White Belt to kolejny progres w jej krótkiej, stardomowej przygodzie. Podczas 5 Star GP, Sayaka zdetronizowała Nakano i z tego względu otrzymała nagrodę w postaci mistrzowskiej walki. To duży kredyt zaufania i pokazanie, że Unagi jest przyszłością organizacji. Kolejna obrona Tamu była do przewidzenia, ale jej następna oponentka, którą okazała się być Mina Shirakawa, nie była już tak oczywista.
Mina Shirakawa: Odkąd dołączyłam do Stardom w zeszłym roku, stałam po twojej stronie, dotrzymałam obietnicy i stałam się silniejsza. Chcę być kolejną pretendentką do twojego białego pasa!
WORLD OF STARDOM CHAMPIONSHIP MATCH
Utami Hayashishita def. Hazuki
Powrót Hazuki do Stardom, to najlepsze co mogło spotkać tę organizację. Wspaniale jest widzieć ją z powrotem w kwadratowym pierścieniu, zwłaszcza po tak długim rozbracie z wrestlingowym ringiem. Dwa lata temu Hayashishita nie była jeszcze tak dużą gwiazdą, natomiast Hazuki miała już wtedy wyrobioną markę i uchodziła za topową zawodniczkę Stardom. Teraz sytuacja jest zgoła odwrotna i Utami jest obecnie się najważniejszą osobą w federacji Rossy’ego Ogawy. Walka Hazuki z Utami była wyjątkowa z wielu powodów. Na początku kariery Hayshishity, to właśnie Hazuki pomagała jej w treningach, była blisko jej rozwoju. Dziewczyny są prawie w tym samym wieku, nadal są bardzo młode i już tak dużo osiągnęły. Na Kawasaki Super Wars stworzyły kolejny rozdział swojej historii, która na pewno jeszcze będzie kontynuowana. Po tak świetnym meczu, wszyscy chcą jeszcze raz zobaczyć je razem w akcji.
Po zakończeniu starcia dziewczyny mówiły o sobie w samych superlatywach.
Utami: Hazuki, kiedy cię nie było, zaszły tutaj duże zmiany i to jest obecny status Stardom.
Hazuki: Utami, stałaś się wybitna w czasie mojej nieobecności. Myślałam, że z łatwością cię pokonam, ale pokazałaś mi swoją prawdziwą siłę.
Następnie w ringu zjawiła się Maika, która w przeszłości miała już okazję walczyć z Utami o Red Belt. Teraz ponownie dostanie szansę na powstrzymanie „Czerwonej Królowej” i odebranie jej tytułu. Pojedynek pomiędzy Utami Hayashishitą i Maiką odbędzie się na Tokyo Super Wars.