Zeszłej nocy odbył się ostatni przed Royal Rumble odcinek SmackDown. Było to #1171 wydanie niebieskiej tygodniówki. Gala miała miejsce w Kansas City, w stanie Missouri w USA. Jesteście ciekawi co wydarzyło się na SmackDown? Zachęcamy do przeczytania poniższego raportu.
Galę otworzył segment, w którym udział wzięły Charlotte Flair, Natalya, Shayna Baszler oraz Shotzi Blackhart. WWE Women’s Champion zaczęła wygłaszać swoje prawdy objawione mówiąc, iż żadna z kobiet obecnych w ringu i żadna z kobiet w całym WWE nie ma szans w starciu z nią na jutrzejszym Royal Rumble. Na te słowa, na arenie rozbrzmiał theme song Sashy Banks, a sama zawodniczka pojawiła się na arenie, powracając tym samym po kontuzji. Banks przywitawszy się z fanami, sprzedała Charlotte soczystego „liścia” na powitanie. Wywiązała się bójka, której Sasha przyglądała się z boku. Z konfrontacji zwycięsko wyszła Flair, lecz jej poczucie wyższości szybko zdusiła Banks, która wyrzuciła mistrzynię z ringu.
Tag Team Match
Ridge Holland & Sheamus def. Cesaro & Ricochet (10:45)
Singles Match
Naomi def. Sonya Deville (11:45)
Naomi w końcu dopięła swego i czysto pokonała Sonye Deville, która przez ostatnie tygodnie kładła Naomi kłody pod nogi. Po walce sfrustrowana Sonya oświadczyła, że jako WWE Official może bez żadnych niespodzianek wziąć udział w Royal Rumble Matchu i tym samym zapowiedziała swoje uczestnictwo w tejże walce.
Następnie w ringu pojawił się Sami Zayn ze swoim programem In – Zayn, który przybrał formę podcastu. Jego gośćmi byli Jinder Mahal i Shanky. W trakcie rozmowy Jinder zapowiedział, że w walce Tag Team – która miała zaraz się odbyć – pokona Nakamurę i Boogsa. W dalszej części nie wydarzyło się nic ciekawgo, a na arenie pojawili się WWE Intercontinental Champion i Rick Boogs.
Tag Team Match
Rick Boogs & Shinsuke Nakamura def. Jinder Mahal & Shanky (3:05)
Zayn bezskutecznie starał się doprowadzić do przegranej teamu Nakamury, a Shinsuke i Rick uporali się z rywalami błyskawicznie. Zapowiedzi Mahala spełzły na niczym, a sam Jinder został upokorzony.
Tag Team Match
The New Day def. Happy Corbin & Madcap Moss (7:10)
Finałowym segmentem SmackDown była słowna konfrontacja WWE Universal Championa Romana Reignsa i Setha Rollinsa. Panowie nie zamierzali obchodzić się ze sobą łagodnie. Rollins cofnął się w czasie i przypomniał Romanowi, jak ukradł jego Wrestlemania moment na WM 31 i wykonał najlepszy cash – in walizki Money In The Bank w historii. Przypomniał też o tym, jak na zawsze zmienił bieg historii, uderzając Reignsa krzesłem w plecy i zdradzając tym samym The Shield. Następnie Seth sarkastycznie wychwalał Romana mówiąc mu, że jest najlepszym zawodnikiem obecnej generacji, że osiągnął w karierze wszystko – wszystko poza jednym, a mianowicie poza pokonaniem Setha Rollinsa w walce 1 VS 1. Reigns na wszystkie te obelgi odpowiedział pretendentowi oświadczeniem, że wiele razy próbował wybaczyć mu zdradę, ale zdał sobie sprawę, że nigdy tego nie zrobi i że nienawidzi Rollinsa. Seth roześmiał się głośno i oznajmił, że doskonale to wie, a po Royal Rumble Roman znienawidzi go jeszcze bardziej. Według Rollinsa, Roman jest żartem, jego tatuś i wujek są żartem, jego rodzina jest żartem i jego title reign jest żartem. Reigns nie wytrzymał i mocno popchnął Rollinsa. Seth jednak zdołał uciec poza ring.
Podobało Wam się ostatnie SmackDown przed Royal Rumble? Dajcie znać!