ROH TV 18.03.17 – Raport

Silas Young i Beer City Bruiser znaleźli trzeciego do teamu. Nie ujawnią go jednak do czasu Supercard of Honor, na którym to zawalczą o pasy 6-man tag team championship.
Walka nr 1: Silas Young i Beer City Bruiser vs Cheeseburger i Will Ferrara
Bruiser dzięki swojej wadze znienacka zaatakował rywali od tyłu. Cheeseburger został załatwiony kombinacją Suplex Powerbomb. Ferrara próbował ratować sytuację, ale został powalony Jumping Neckbreakerem od Silasa i Running Kickiem od Bruisera. Cheeseburger dzięki Springboard Knee wyeliminował z ringu Bruisera, a i Silasowi wymierzył parę kopniaków. Will pomagał Burgerowi rozpracować rywala, wykonując razem Wheelbarrow Double Knee. Young sprowadził Cheeseburgera do narożnika i zyskał przewagę. Bruiser poprzez Wheelbarrow Suplex nadział Cheeseburgera na liny, tam Silas dołożył od siebie kopniaka i jeszcze dokończenie Suplexem. Silas wymierzył także swój Backbreaker, a Bruiser dołożył Samoan Drop, ale nie wystarczyło to na pinfall. Burger uchylił się przed Cannonball w rogu od Bruisera i udało mu się dokonać upragnionej zmiany.
Ferrara wkroczył do akcji i jak to przy hot tagu, nie ma na niego mocnych. Bruiser wyleciał z ringu, Silas otrzymał Complete Shot, ale tylko 2 count. Ferrara znalazł się na krawędzi ringu i próbował podnieść na barki Bruisera, lecz kompletnie mu to nie wyszło. Silas wywalił go na podłogę Springboard Clotheslinem, a Bruiser chciał dołożyć Cannonball…. lecz znowu rywal się odsunął w odpowiedniej chwili. Ferrara i Cheeseburger zajęli się w ringu osamotnionym Silasem. Will wykonał Fireman’s Carry Drop, Cheeseburger swój firmowy Shotei, ale Bruiser zdążył wrócić, by w ostatniej chwili przerwać pin ! Bruiser uniknął Shotei i sam wymierzył Cheeseburgerowi Beer City Slam. Will atakował Bruisera w rogu, ale Silas się otrząsnął i zajął się oponentem. Ferrara został powalony Cutterem, zaś Bruiser wszedł na górny narożnik i pomyślnie wykonał Beer City Splash, co dało pinfall !
Zwycięzcy: Silas Young i Beer City Bruiser
Silas Young i „Brutal” Bob Evans dołączyli do Iana Riccaboniego na kolejną walkę.
Walka nr 2: Josh „The Goods” Woods vs Chris Lerusso – 1 runda turnieju Top Prospect 2017
Woods w stylu MMA przeszedł do submissionu Triangle hold. Lerusso powalił rywala Dropkickiem, a potem…… Woods zaskoczył rywala założeniem Cross Armbreaker, ale znów tylko na chwilę. Josh wymierzył Jumping Knee, po którym przeszedł do Kneebar, ale Chris był blisko lin i oczywiście z nich skorzystał. Lerusso odpowiedział Jumping Neckbreakerem, a także po chwilowym zwarciu kolejnym Dropkickiem. Woods myślał o Ankle Lock, ale Lerusso mu na to nie pozwolił, atakując serią Punchy. Chris zdecydował się na Body Scissors, ale rywal stawiał opór, przez co tylko troszkę Chris osiągnął swego celu. Chris okładał Josha o narożniki, po czym przeszedł z nim w wymianę punchy. Punche Woodsa były mocniejsze i to on wyszedł na tym lepiej, powalając rywala ciekawą kombinacją: z Half Nelson na Bearhug i zwieńczone Overhead Suplexem. Do tego jeszcze T-Bone Suplex, ale tylko 2 count. Lerusso głową trafił rywala poniżej pasa i dzięki temu wykonał mu bez przeszkód Pumphandle Fireman’s Driver, 2 count.
Woods śmiał się z rywala i ręką pokazywał, aby próbował dalej. Sfrustrowany Lerusso zaatakował więc Mule Kickiem. Woods po powstaniu odpowiedział Roundhouse Kickiem, potem w stylu MMA atakował szybką serią punchy, ale sędzia nakazał przerwać walkę.
Zwycięzca: Josh Woods
Pary półfinałowe turnieju Top Prospect 2017:
* Josh “The Goods” Woods vs Curt “The Lone Star” Stallion
* Brian “The Kingpin” Milonas vs “The Southern Savior” John Skyler
Chris Sabin przy stole komentatorskim.
Walka nr 3: Kenny King (w/ Caprice Coleman) vs Lio Rush
Po szybkim początku z obu stron Lio dostał potężnego Puncha i był atakowany Chopami w rogu. Lio dzięki swej zwinności odpowiedział Forearmem oraz Enzuigiri. King wyleciał z ringu i Lio chciał to wykorzystać skokiem przez liny, ale za długo się zbierał i w efekcie został zaskoczony kopniakiem.
Po przerwie reklamowej panowie wciąż toczyli bardzo wyrównany bój. Rush wymierzył Handspring Back Elbow, ale chwilę potem został posłany na krawędź ringu i zwalony Capoeira Kickiem. Kenny zdecydował się na Twisting Dive, ale nie dość że nie trafił, to jeszcze Lio w błyskawicznym tempie sam wykonał mu Suicide Dive po dwakroć. Po powrocie na ring Lio z narożnika wykonał Crossbody, lecz panowie się przerolowali i Kenny złapał oponenta na swe barki. Lio jednak w przepięknym stylu skontrował to na Spiking Reverse Hurricanrana. Natychmiastowo Rush wlazł na narożnik i wykonał Frog Splash, ale tylko 2 count !
Kenny z pozycji Fireman’s Carry wykonał Stunner na kolano. Double Knee w rogu jednak chybione i Lio znów wszedł na narożnik. Frog Splash tym razem nietrafiony, a zaraz potem King z pozycji Fireman’s Carry pomyślnie wykonuje Spinning Side Slam i uzyskuje pinfall !
Zwycięzca: Kenny King
Lio stanął sam naprzeciw Kinga i Colemana. Na ring przybył Shane Taylor, zwiastując pomoc dla Rusha, ale….. Taylor wykonał Rushowi Double Hand Chokeslam !
Shane Taylor przyłącza się do The Rebellion !
Tym razem do stolika komentatorskiego dołączył Mark Briscoe.
Walka nr 4: Jay Briscoe vs Jay White
Briscoe odmówił uścisku dłoni przed walką, zatem White błyskawicznie wjechał w rywala Dropkickiem w rogu. White atakował na pełnej werwie i choć został posłany na krawędź ringu, to błyskawicznie powrócił między liny i wykonał German Suplex, by po chwili pomyślnie wymierzyć Suicide Dive. Briscoe był obijany o barierki dla widzów, jednak po powrocie na ring były mistrz zaskoczył rywala Hurricanraną. White po potężnym kopniaku wypadł z ringu i otrzymał Suicide Dive, odbijając się mocno plecami o barierkę dla widzów.
Po przerwie reklamowej przewaga była wyraźnie po stronie Briscoe, który atakował kopniakami. Do tego doszedł Suplex, ale oczywiście to za mało na pinfall. Były ROH World champion zaaplikował Dragon Sleeper, ale White był blisko lin i nie wahał się z nich skorzystać. White próbował kontratakować, ale padł jak kłoda po potężnym kopniaku. Briscoe kontynuował natarcie, wykonując m.in. Saito Suplex oraz DDT. White próbował odpowiadać Chopami, ale na niewiele się to zdawało.
Znów reklamy, a po nich panowie Jay’owie szli cios za ciosem. White po Flying Forearm sprowadził rywala do narożnika, gdzie parokrotnie wymierzył Running Uppercut, następnie Missile Dropkick z narożnika oraz Yurinagi Slam, 2 count. White nie tracąc ani sekundy założył Crossface, z którego potem przeszedł w Rings of Saturn, ale Briscoe nogą dosięgnął liny. White namierzał się na szarżę w rogu, ale nadział się na Dropkick, a zaraz potem Neckbreaker, 2 count. Przymiarka na Jay Driller, jednak White kontruje i wymierza Complete Shot oraz Deadlift German Suplex. Do tego jeszcze Suplex na narożnik, ale to wciąż za mało na pinfall.
White chciał wejść na narożnik, ale Briscoe go strącił i młodszy Jay poleciał prosto na stół timekeepera, powodując jego złamanie !! Briscoe nie dał oponentowi chwili wytchnienia; szybko go wniósł z powrotem do ringu i próbował wykonać Jay Driller, ale White zablokował tą próbę. Half Nelson Suplex w wykonaniu White’a, ale jego rywal momentalnie wstaje i wymierza kopniaka ! White zachęca go, by wymierzył kolejnego i tak też się dzieje. Po trzecim kopniaku były mistrz wykonuje Death Valley Driver…. i raptem 1 count !! Z początku wolna, ale z każdą sekundą coraz szybsza wymiana ciosów pomiędzy Jay’ami. White wyszedł z tego lepiej, natomiast Briscoe….. plunął rywalowi w twarz. White odpowiedział plaskaczem w twarz. White nadział się na potężny Forearm do tego doszedł Running Lariat i Briscoe odlicza White’a do trzech !!
Zwycięzca: Jay Briscoe
Jay White po raz pierwszy przegrywa singles match w Ring of Honor !!
Zatem jesteśmy zapoznani z całą ósemką tegorocznych prospektów, spośród których pozostało już czterech, będących w półfinale. Niestety wielkiego wrażenia panowie nie zrobili, ale w tej dzisiejszej walce Josh Woods prezentował się w ringu całkiem ciekawie i to właśnie jemu będę życzył końcowego sukcesu.
Fajnie wyglądał main event, z którym z pewnością warto się zapoznać. Ringowo prezentowało się to bardzo przyzwoicie, a i emocje zostały z tego wyciągnięte, zwłaszcza w końcowych minutach. Trochę jednak szkoda, że tak na tygodniówce White traci swój streak i prawdopodobnie nic z tego nie wyniknie. Niemniej młody Jay powinien tą walkę zaplusować sobie porządnie u Deliriousa.
Za tydzień czekają nas już wydarzenia po 15th Anniversary Show PPV.
Oglądajcie Ring of Honor !
Autor: KL
Jeden z głównych założycieli portalu MyWrestling. Wrestlingiem interesuje się od 2007 roku. Ogląda różne federacje, bo jak to się mówi, dobry wrestling można znaleźć wszędzie. W przeszłości prowadził stronę Tight Wrestling, a poza wrestlingiem interesuje się piłką nożną, muzyką oraz informatyką.