Giulia udzieliła wywiadu dla popularnego japońskiego serwisu Tokyo Sports, w którym wypowiedziała się między innymi na temat różnic między japońskim i amerykańskim wrestlingiem, dostosowaniu się do stylu WWE, nauce angielskiego i przyszłych celach jako mistrzyni kobiet NXT.
O różnicach między japońskim a amerykańskim wrestlingiem:
„WWE to przede wszystkim program telewizyjny, w Japonii tego nie ma. Są przerwy reklamowe i ograniczenia czasowe, a w NXT jest wielu młodych wrestlerów/ek. Każdy próbuje pokazać jak jest dobry w ograniczonym czasie, a liczba akcji w trakcie walki rośnie. Tempo pojedynku jest również szybsze, co jest zupełnie inne niż w japońskim wrestlingu. Nawet jeśli wykonasz przeciwnikowi jedną akcję, on ciągle wraca po każdej kolejnej, więc nie możesz przestać. Na początku byłam naprawdę zdezorientowana i pomyślałam: „Nie rozumiem tego…” (śmiech)”.
O próbach dostosowania się do stylu WWE:
„Na początku pomyślałam, co powinnam zrobić, i że muszę się dostosować do tego stylu, ale potem zdałam sobie sprawę, że nie muszę, ale mogę. Zbudowałam coś przez moją siedmioletnią karierę. Wrestling zawodowy nie polega tylko na wykonywaniu ruchów. Kiedy powiedziałam sobie „uspokój się i walcz”, mogłam wejść na ring z bardziej zrelaksowanym nastawieniem. Myślę, że dlatego tym razem udało mi się zdobyć pas”.
O lekcjach angielskiego:
„Uczę się angielskiego dwa razy w tygodniu, ale to nie wystarczy. Robię to w domu i zwiększam swoje możliwości nauki, aż zrozumiem go w codziennym życiu. W Japonii zawsze przywiązywałam dużą wagę do prom, więc uważam, że umiejętność przemawiania do mikrofonu jest ważnym aspektem bycia profesjonalnym wrestlerem. Dlatego ani przez sekundę nie myślę, że „jest dobrze tak, jak jest teraz”. Angielski jest absolutnie niezbędną umiejętnością, więc chciałabym kontynuować naukę i ostatecznie móc robić właściwe proma po angielsku”.
O gratulacjach od Triple H’a i Shawna Michaelsa:
„Kiedy wróciłam za kulisy po walce o tytuł mistrzowski, podeszli do mnie i powiedzieli: „Dziękujemy za świetną walkę, jesteś naprawdę najlepszą wrestlerką”. Również Shinsuke Nakamura skontaktował się ze mną i mi pogratulował. Dostałam też dużo wiadomości od moich przyjaciół z Japonii”.
O tym, jak czuje się po wygraniu tytułu mistrzowskiego kobiet NXT:
„Zaraz po wygraniu poczułam radość i ulgę, ale obecnie jestem zdenerwowana. Dużo myślałam o tym, co chcę teraz pokazać. Mam nadzieję, że będę w stanie przekazać wszystkim w Japonii, co Giulia będzie chciała pokazać w przyszłości”.
O tym, jak spędza czas w Stanach Zjednoczonych:
„Cztery miesiące minęły w mgnieniu oka. Kiedy byłam w Japonii, nie miałam zbyt wiele czasu i byłam bardzo zajęta każdego dnia, że zanim się zorientowałam, dzień się skończył, a miesiąc minął. W ogóle nie miałam czasu dla siebie. W Japonii musiałam robić wiele rzeczy poza wrestlingiem, ale odkąd tu zamieszkałam, mam dużo czasu. Mogę skupić się tylko na wrestlingu. Mam więcej czasu dla siebie i mogę żyć zrelaksowanym życiem. Robiąc to, skupiam się na tym, jak dobrze wykorzystać swój czas. Sposób, w jaki wykorzystuję swój wolny czas, bardzo się zmienił”.
O swoich przyszłych celach w WWE:
„Zdobyłam singlowy pas mistrzowski kobiet NXT, a walki singlowe są dla mnie ważne, bo mogę wyrazić mój styl walki. Mistrzostwo kobiet NXT to sztandarowy tytuł w NXT. Mając to na uwadze, chcę dostosować styl wrestlingu Giulii, który uprawiałam w Japonii, i wyrazić mój styl walki i ten rodzaj wrestlingu. Pas mistrzowski to przepustka do pojedynków z różnymi wrestlerkami i chcę walczyć z nimi wszystkimi, w walkach wykraczających poza granice wrestlingu, które będą niesamowite. Innym moim ważnym celem jest jak najszybsze dostanie się do main rosteru”.