Marina Shafir o współpracy z Jonem Moxleyem

W podcaście Talk Is Jericho Marina Shafir opowiedziała jak doszło do współpracy z Jonem Moxleyem:
Na jednym ze spotkań przed show padło hasło: „Hej, próbujemy ustalić, z jakimi niezależnymi federacjami możemy pracować, ponieważ wiemy, że wielu z was potrzebuje rozwoju. Dajcie nam znać, jeśli chcecie pomocy w tej sprawie”. Po zakończeniu spotkania wszyscy wyszli, a ja podeszłam do Moxa i powiedziałam: „Potrzebuję pomocy. Wiem, że coś mam, ale jeśli nie otrzymam pomocy, to po prostu pójdzie to na marne. Może ty możesz mi pomóc”. Wymieniliśmy się informacjami i nawiązałam kontakt z Samim Callihanem i Mattem Farmerem, którzy prowadzą DEFY. Właśnie zaczęłam uczestniczyć w galach. Po każdym meczu oglądałam jego powtórkę, żeby zrozumieć, jakie małe zmiany trzeba wprowadzić. Chwile, przejścia. „Marina, naprawdę musisz nad tym popracować, naprawdę”. [Moxley] dopiero zaczął mnie mentorować i to rozwinęło się do punktu, gdzie jestem teraz. Nie jestem dziewczyną z brokatem. Chciałabym mieć zdolność do bycia błyszczącą i popisującą się, ale po prostu chcę rozwalać dziewczyny. Dlatego ludzie mnie doceniają. Mam w sobie to: „O cholera. Ta dziewczyna zaraz zostanie rozwalona”. Niewiele dziewczyn ma taką aurę. Nienawidzę tego słowa, ale muszę je zaakceptować, ponieważ to jest to, co jest główną rzeczą, którą ludzie we mnie widzą. Nie mogę nic poradzić na moją twarz suki, moje wielkie ramiona i moją zdolność do przyjmowania ciosów i podnoszenia się za każdym razem. Czułam, że zadaję właściwe pytania i otrzymuję bardzo produktywne odpowiedzi na te pytania. Rozmawialiśmy nawet o małych niuansach. Jestem obrońcą Moxa, ponieważ mam zestaw umiejętności, jak nikt inny. Jestem przygotowana na każdą sytuację w prawdziwym życiu. Ludzie próbują go dotknąć, gdy wychodzimy. Ale go nie dotkną. Ludzie próbują przeszkadzać. To im się nie uda. Nie przeszkadza mi bycie suką. Uważam, że bardzo dobrze wykonuję polecenia i wykonuję swoją pracę. Jeśli coś się nie uda, żałuję i staram się zrobić to lepiej następnym razem.
Jon Moxley wypowiadał się o Marinie ciepło już w 2023 roku, a więc długo przed tym jak dołączyła do Death Riders:
Marina Shafir ma mnóstwo potencjału. Jest jedyną z naszego gatunku, którą mamy w AEW. Nie ma nikogo innego takiego. Widzę, że walczy inaczej niż wszyscy. Wygląda, mówi, zachowuje się inaczej niż wszyscy. Ma wszystkie te umiejętności sztuk walki i doświadczenie w judo i MMA na wysokim poziomie. Jest taka naturalna w wielu rzeczach. Nowe w profesjonalnym wrestlingu są dla niej rzeczy takie jak bieganie, uchylanie się, sprzedawanie i uderzanie. Widziałem, jak walczyła w Bloodsport i było tak, jakby była inną zawodniczką niż te, które widziałem w Dark i Elevation. Była w swoim żywiole. Walczyła z Mashą Slamovich, bardzo utalentowaną dziewczyną. Walczyła boso i poruszała się. Jej praca nóg, kopnięcia i ruchy były zupełnie inne, ponieważ była w swoim żywiole. Pomyślałem sobie: „Musimy to przenieść do telewizji”. To wnosi zupełnie nowy element do dywizji.
Jako sugestię, powiedziałem coś w stylu: „W Bloodsport walczysz boso. Nie mówię, że powinnaś walczyć boso, jeśli nie chcesz, to nie, wszystko w porządku, ale fakt, że byłaś boso, przyciągnął moje spojrzenie na twoje stopy i sprawił, że zauważyłem, jak dobra jest twoja praca nóg. Wyglądałaś o wiele bardziej atletycznie. Dodało to zupełnie nowego wymiaru”. To stworzyło zupełnie nową dynamikę. Bardzo ciężko pracuje nad tymi małymi rzeczami. Wychodzi tam, żeby być lepszą za każdym razem. To po prostu wymaga doświadczenia. Jedna z jej walk, myślę, że była przeciwko Athenie, miały sporo czasu, nie tylko cztery lub pięć minut. Gdy dotarły do połowy meczu i były spocone i rozgrzane, zobaczyłeś, że zmienia biegi. Widząc to, było to właśnie na co czekałem. To takie subtelne, ale mogłem to zauważyć i to mnie podniosło na duchu.
Marina jest mistrzynią kobiet w DEFY a prywatnie żoną Rodericka Stronga. W latach 2018-2021 występowała w NXT.
Przygodę z wrestlingiem zaczął w drugiej połowie lat 90., chłonąc WCW, WWF i ECW. Potem na 20 lat ta rozrywka zniknęła z jego radaru, ale czym skorupka za młodu nasiąknie... Dzisiaj skupia się na WWE, AEW i NJPW, sporadycznie zerkając na to co dzieje się na scenie niezależnej.