13 maja w miejscowości Augusta odbył się live event od WWE. Zaskakujące zestawienia, ciekawe walki i żywiołowo reagująca publiczność, to coś co warto wyróżnić z tego show.

Nie od dziś wiadomo, że WWE często organizuje interesujące zestawienia podczas swoich show na żywo. Live eventy cieszą się dużą popularnością, ponieważ dostarczają fanom oczekiwanej dawki rozrywki. W sobotę nie było inaczej, ponieważ karta walk i ich rozstrzygnięcia były ciekawe, a oto one:

  • WWE RAW Women’s Championship: Bianca Belair pokonała Asukę – walka, którą prawdopodobnie otrzymamy raz jeszcze na premium live evencie i jej wynik może być tym razem inny od tego, jaki ujrzeliśmy na Wrestlemanii i na tym live evencie.
  • WWE United States Championship: AJ Styles pokonał Austina Theory’ego przez DQ – mistrz Stanów Zjednoczonych przegrał poprzez wykonanie Stylesowi uderzenia w krocze. Wynik ten nie jest krzywdzący dla żadnego z tej dwójki.
  • WWE Undisputed Tag Team Titles: Sami Zayn & Kevin Owens zwyciężyli z The Street Profits oraz Ludwigiem Kaiserem & Giovannim Vincim – mistrzowie drużynowi pozostają na zwycięskiej ścieżce i pokazują, że są gotowi na starcie z Solo SIkoą i Romanem Reignsem na gali w Arabii Saudyjskiej.
  • WWE SmackDown Women’s Championship: Rhea Ripley pokonała Tegan Nox – bardzo nieoczywiste połączenie, które powinniśmy zobaczyć na jednym z telewizyjnych show. Ta walka to inwestycja w przyszłość Tegan NOX.
  • OMOS wygrał z Dolphem Zigglerem.
  • WWE Intercontinental Championship: Gunther obronił mistrzostwo przeciwko Johnny’emu Gargano – prawdziwy dream match, zestawienie marzeń z jednym małym ,,ale” – to już nie ten sam Gargano, którym był kilka lat temu w NXT. Dla Gunthera był to więc kolejny udany bój w obronie złota.
  • Street Fight: Cody Rhodes pokonał Finna Balor – walka godna PLE z najwyższej półki. Smuci kolejna przegrana lidera Judgment Day, ale Cody jako face nie mógł przegrać tego starcia.

Reasumując, należy określić ten house show jako wydarzenie, które można by przenieść w realia np. Backlash lub Night of Champions. Brakuje jedynie głównych mistrzostw, ale wiemy, jak ma się obecnie kwestia Romana Reignsa w WWE.

Więcej postów