Kyle O’Reilly opowiada o swoim odejściu z WWE
Podczas ostatniego podcastu Talk is Jericho, Kyle O’Reilly dołączył do swojego tag team partnera Bobby’ego Fisha. Rozmawiali o dołączeniu do AEW, a Kyle przyznał, że poczuł zmianę wraz z rebrandingiem NXT. Były mistrz tag teamowy NXT czuł, że z topowej gwiazdy stał się kimś innym.
„Widząc, jak przychodzi tu Bobby i widząc, jak przychodzi tutaj Adam, chciałem po prostu wrócić z nimi jako grupa i być częścią AEW. Rozmawialiśmy o naturalnym postępie i kolejnych krokach w karierze. Po prostu czułem, że jest to dla mnie logiczny krok. Nadszedł rebrand NXT i wydawało mi się, że zanim on nastąpił, byłem czołową postacią w NXT, a po zmianach wydawało mi się, że plany uległy dużej zmianie. To jest w porządku, to tylko biznes i jestem całkowicie gotów zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby pomóc komuś innemu się zaprezentować. Przez ostatnie kilka miesięcy starałem się to zrobić ze wszystkimi, z którymi pracowałem”.
O’Reilly następnie mówił o końcu swojego pobytu z WWE. Przyznał się do podpisania krótkiego przedłużenia kontraktu w tym czasie, chcąc poprawnie zakończyć swoją przygodę z NXT w godny sposób, co umożliwiło mu występ na War Games.
„Moja umowa została sfinalizowana, miała się pojawić w grudniu. Skończyło się na tym, że zrobiłem tygodniowe przedłużenie, żeby skończyć i zawalczyć na WarGames i odcinku NXT TV, gdzie moim rywalem był Von Wagner. Skończyło się na uzgodnieniu umowy z Tonym na dzień lub dwa przed moim debiutem i oto jestem w AEW”.
Kiedy nadszedł czas podjęcia decyzji o opuszczeniu WWE, Kyle O’Reilly przyznał, że wszyscy byli wyrozumiali. Ludzie chcieli, aby robił to, co jest najlepsze dla jego rodziny.
„Wszyscy byli dla mnie bardzo wyrozumiali i mówili,bym poszedł tam, gdzie prowadzi mnie serce. To przede wszystkim doprowadziło mnie do WWE i bardzo wspierali mnie w robieniu tego, co będzie najlepsze dla mnie i mojej rodziny. Wszyscy byli naprawdę okej w stosunku do mnie”.
Obserwuj nas na: twitter.com/MyWrestling2015
Śledź nas na: facebook.com/mywrestlingpl