Bryan Danielson wygrał tegoroczny Owen Hart Foundation Tournament i tym samym zagwarantował sobie walkę o AEW World Championship na All In: Wembley. W tej walce postawił swoją karierę na szali. Wygrał ze Stricklandem i zdobył Mistrzostwo Świata. Oznajmił jednak, że kiedy straci pas, jego przygoda z wrestlingiem na pełen etat dobiegnie końca.
Na WrestleDream, zeszłej nocy, Danielson przegrał tytuł w walce z Jonem Moxleyem. Po walce, Mox ukłonił się mu na kolanach na znak szacunku. Chwilę później wraz z BCC brutalnie zaatakował Bryana. Medycy musieli wynieść przegranego na noszach. Ze spóźnioną pomocą przybyły gwiazdy AEW. Porażka Danielsona oznacza jedno: jest to koniec jego panowania mistrzowskiego, ale także koniec jego niezwykłej, legendarnej kariery. Kariery bogatej w niesamowite walki, tytuły mistrzowskie i inne osiągnięcia. Bryan Danielson jest bowiem jednym z bardzo niewielu w historii, którym udało się zdobyć Mistrzostwo Świata w ROH, WWE i AEW. Poza tym zdobywał też między innymi:
- NWA Southern Junior Heavyweight Championship
- IWGP Junior Heavyweight Tag Team Championship (z Curry Manem)
- ROH Pure Championship
- WWE Intercontinental Championship
- WWE United States Championship
Był też zwycięzcą Survival of The Fittest, walizki MiTB, Owen Hart Foundation Tournament, a także 12-krotnym zdobywcą Slammy Awards. Jako jedynemu wrestlerowi w historii udało mu się wziąć udział w Main Evencie Final Battle, WrestleManii i All In: Wembley. Dał się zapamiętać z niesamowitych feudów. To on stworzył 'The Yes Movement’ w przepięknym story z The Authority, które zostało zwieńczone walką z Triple H’em na WrestleManii.
Fani Ring of Honor zapamiętają go przede wszystkim z serii walk z Nigelem McGuinnessem. Dwanaście z tych pojedynków możecie obejrzeć w tym filmie:
Kariera Danielsona w AEW nie była pasmem sukcesów. Mimo to, 'The American Dragon’ dał nam przez te kilka lat wiele pojedynków, których długo nie zapomnimy, chociażby z Kennym Omegą, Kazuchiką Okadą, Zackiem Sabre Juniorem, Willem Ospreayem, MJFem, czy Jonem Moxleyem. Bryanowi czas w federacji Tony’ego Khana udało się zwieńczyć zdobyciem Mistrzostwa Świata podczas największej gali w roku: All In.
Repertuar jego walk w All Elite Wrestling był co najmniej imponujący. Oto pojedynki jakie stoczył przez ostatnie kilkanaście miesięcy:
Ta cudowna historia dobiega jednak końca. 'The American Dragon’ z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i zobaczymy go w ringu AEW, ale od tej pory będzie już tylko part-timerem, jako że od sierpnia nie jest już związany kontraktem z AEW.
Drugiego Bryana Danielsona nie będzie już nigdy. Cieszmy się, że tak wybitny zawodnik urodził się w naszych czasach. Dziękujemy, Bryan!