Jak donosi Deadline, Roman Reigns prowadzi rozmowy w sprawie dołączenia do obsady nadchodzącego aktorskiego filmu Street Fighter.
Produkowanego przez Legendary i opartego na legendarnej serii gier wideo od Capcomu. Chociaż przedstawiciele studia nie potwierdzili jeszcze oficjalnie angażu, Reigns mógłby pojawić się na ekranie obok takich aktorów jak Andrew Koji (Bullet Train), Jason Momoa (Minecraft: Film) i Noah Centineo (Warfare), co zapowiada widowiskowy projekt akcji.
Fabuła filmu jest na razie utrzymywana w tajemnicy, ale wiadomo, że za reżyserię odpowiada Kitao Sakurai, znany z komedii Bad Trip. Produkcja powstaje we współpracy z firmą Capcom. Nie podano jeszcze nazwiska scenarzysty.
To nie byłby pierwszy występ Romana Reignsa w Hollywood. Gwiazdor WWE, a właściwie Leati Joseph Anoa’i pojawił się wcześniej w filmie Szybcy i Wściekli: Hobbs i Shaw, gdzie zagrał Mateo, brata postaci granej przez Dwayne’a „The Rocka” Johnsona. Wystąpił też w komedii Netflixa, The Wrong Missy u boku Davida Spade’a i Lauren Lapkus.
Film Street Fighter mógłby być kolejnym dużym krokiem w filmowej karierze Reignsa, który stopniowo zaznacza swoją obecność w branży, nie rezygnując przy tym z dominacji w WWE. Mając na koncie jeden z najdłuższych reignów w historii federacji, Reigns już udowodnił, że ma ekranową charyzmę, a teraz zauważa to również Hollywood.
