Były wrestler WWE wystąpił na gali MLW

0

Do federacji WWE dołączył kilka lat temu, ale nie udało mu się odegrać kluczowej roli w firmie. Mimo licznych prób, tworzenia stajnia czy tag teamu, nie był w stanie zaistnieć w main rosterze.

Donovan Dijak, którego kontrakt z WWE wygasł 28 czerwca, nie tracił czasu, aby zaznaczyć swoją obecność w świecie wrestlingu. Teraz, jako wolny agent, Dijak występuje w różnych federacjach, a jego najnowszy ruch zwrócił uwagę wielu osób: zadebiutował w federacji MLW podczas wydarzenia Summer of the Beasts.

Podczas wyżej wspomnianego eventu, Dijak przerwał czteroosobowy pojedynek scramble, w którym uczestniczyli Little Guido, Nolo Kitano, Jimmy Lloyd i LSG. W momencie, gdy tajemniczy zegar stanął (0) na arenie pojawił się były wrestler WWE. W towarzystwie Mister Saint Laurenta, Dijak wtargnął do ringu i szybko powalił czterech zawodników, robiąc ogromne wrażenie na publiczności MLW.

Po oczyszczeniu ringu, Dijak jasno wyraził swoje intencje: Jego celem jest tytuł mistrza świata MLW. Wyzwał na pojedynek znanych wrestlerów, w tym Matta Riddle’a i Minoru Suzuki, dając jasno do zrozumienia, że jest gotów stawić czoła najlepszym zawodnikom w branży.

Występ Dijaka na Summer of the Beasts nie był jedynym ważnym wydarzeniem tej nocy, ponieważ na gali pojawił się również były gwiazdor WWE, Paul London. Jednak to debiut Dijaka wywarł największe wrażenie, pozostawiając fanów i ekspertów w niepewności co do jego przyszłości.

Czy podpisze kontrakt z dużą federacją, czy nadal będzie cieszył się wolnością jako wolny agent, jedno jest pewne — Donovan Dijak zaznacza swoje miejsce w świecie wrestlingu.