„Bye Bye” wrestling – Kto powinien zakończyć karierę po WrestleManii 36?

0

W tym roku WrestleMania odbędzie się w WWE Performance Center bez udziału publiczności. Niemniej jednak największa gala w świecie wrestlingu cieszy się ogromnym zainteresowaniem i z pewnością fani tejże rozrywki będą oglądać event w sieci WWE Network. Zazwyczaj podczas WrestleManii jesteśmy świadkami początku czegoś nowego oraz końca pewnej ery. Wiele wskazuje, na to że 36 odsłona WMki może być ostatnim wielkim wydarzeniem dla kilku wrestlerów. Tak więc przedstawiam wam listę pewnych nazwisk, które po WrestleManii 36 mogą przejść na emeryturę.

1 miejsce – Rey Mysterio

Zobacz obraz źródłowy

Ten Pan od wielu lat jest uznawany za jedną z największych gwiazd w świecie wrestlingu. W ciągu ostatnich dwóch dekad zachwycał fanów swoim atletyzmem, a także inspirował młodych ludzi na całym świecie swoim oddaniem oraz determinacją. Rey do WWE powrócił 2018 roku. Wydaje się, że jest to jego ostatnia przygoda z wrestlingiem na najwyższym poziomie. W ubiegłym roku karierę z wrestlingiem rozpoczął syn Reya, Dominick który został zaangażowany w fabułę swojego ojca z Brockiem Lesnarem oraz byłym zawodnikiem UFC, Cainem Velasquezem. Doświadczony wrestler z Meksyku chce, aby jego syn walczył w WWE, kiedy przejdzie na emeryturę, więc WrestleMania 36 wydaje się odpowiednim momentem do zrobienia miejsca nowej gwardii. Istnieją spekulacje, że Dominick powróci do telewizji WWE po WrestleManii 36, gdzie miałoby dojść do rozpoczęcia konfliktu z Andrade i Angelem Garzą, który doprowadziłby do walki obu drużyn na którymś z PPV. To byłby dobry sposób na pełne wprowadzenie syna do biznesu, po czym oddałby mu pałeczkę.

2 miejsce – The Big Show

Zobacz obraz źródłowy

Na początku 2020 roku do ringu WWE niespodziewanie powrócił The Big Show, który współpracował z Kevinem Owensem oraz Samoa Joe w konflikcie z Sethem Rollinsem oraz członkami The Authors of Pain. Był, to pierwszy pojedynek od ponad roku z udziałem największego atlety na świecie. Niestety od tamtej pory, Big Show zupełnie zniknął z telewizji, na co wpływ miał konflikt The Street Profits z Rollinsem oraz Murphym. Wygląda na, to że oficjele WWE nie mają żadnych planów odnośnie Big Showa, więc dwumetrowy gigant powinien przejść na emeryturę i na WrestleManii 36 zawiesić buty, oczywiście po stoczeniu wyjątkowego pojedynku. Niemniej jednak warto tutaj przypomnieć, że w 2018 roku Big Show w jednym z wywiadów stwierdził, że ma jeszcze wiele do zaoferowania fanom WWE, niestety jego słowa nie zostały poparte czynami, tak więc teraz jest odpowiedni moment, aby powiedzieć stop, i przejść na zasłużoną emeryturę.

3 miejsce: Goldberg

Zobacz obraz źródłowy

W ciągu ostatniego roku na federację WWE spadło sporo krytyki z powodu niewłaściwego wykorzystania Goldberga. WWE Hall of Famer stoczył „niezapomniany” pojedynek z The Undertakerem, po którym omalże się nie zabił, nie zrobił krzywdy swojemu rywalowi. Następnie pokonał Braya Wyatta i został nowym WWE Universal Championem. W związku, z czym podczas WrestleManii 36 rywalem Billa będzie Roman Reigns. Gdyby były członek The Shield pokonał swojego przeciwnika, to z pewnością było by to odpowiednie zwieńczenie kariery Goldberga i 53-latek mógłby w spokoju oficjalnie przejść na emeryturę i nie myśleć o powrocie na ring. W jednym z ostatnich wywiadów Goldberg wyjawił, że chciałby jeszcze zawalczyć w Izraelu, więc być może wtedy będziemy świadkami jego ostatniego spotkania na ringu:

Rozważam swój ostatni pojedynek w Izraelu. Prawdę mówiąc ja i mój agent rozmawialiśmy o tym przed chwilą. To jest bardzo gorący temat, więc jest coś na rzeczy.

Osobiście uważam, że przygodę z WWE mógłby zakończyć na WrestleManii 36 i raczej nikt by się nie obraził, gdyby się tak stało.

Podsumowując ta trójka według mnie powinna zakończyć przygodę z profesjonalnym wrestlingiem i nie będzie lepszej okazji do zrobienia tego, niż podczas WrestleManii 36.

Czy tak się stanie? Zobaczymy. Kto pożegna się z wrestlingiem po WrestleManii 36?