Dziś rewanżowy tag team match pomiędzy The Briscoes i All Night Express. Ponadto Prince Nana ma znowu kopertę, a także strzeżcie się prawników.

Walka nr 1: Cedric Alexander (w/ Veda Scott) vs ACH
ACH od początku trzymał nieznaczną przewagę nad rywalem. Gdy Cedric znalazł się poza ringiem, ACH przymierzał się z Running Kickiem z krawędzi ringu, ale na jego drodze stanęła Veda Scott. Alexander skorzystał z zamieszania i nadział rywala poprzez STO.
Po przerwie reklamowej Cedric dwukrotnie wykonał Suplex, trzeciego nie wykonał na złość fanom, który skandowali „Eddie”. ACH przystąpił do sporej serii chopów, zaś po Running Clotheslinie Cedric musiał wyjść z ringu, by złapać oddech. ACH rzecz jasna chciał skorzystać z okazji i skoczyć, lecz Cedric wrócił do ringu i sam planował skok, jednak jako że rywal postawił przed nim Vedę, już poza ringiem Cedric musiał wyhamować. ACH skorzystał z nieuwagi rywala i popisał się imponującym Springboard Flip dive. Cedric mimo otrzymania jeszcze German suplex, nie dał się odliczyć do trzech. Alexander skontrował Get Over Here na Michinoku Driver, co dało mu 2 count.
ACH skontrował atak rywala Superkickiem, na co chwilę potem Cedric odpowiedział przez 540. Do tego doszedł Running Dropkick w rogu, z kolei przy akcji Springboard…. Cedric poślizgnął się na linie i upadł na matę. ACH to wykorzystał poprzez Superkick, Brainbuster i 450 Splash, co ostatecznie dało mu pinfall.

Zwycięzca: ACH

Po walce Kevin Kelly poprosił ACHa o komentarz przed ostatnim pojedynkiem Best of Five Series z Mattem Sydalem. ACH rzekł, że wejdzie do tej walki z tą samą mentalnością, jak w przypadku walk z AJ Stylesem oraz Samoa Joe. Różnica będzie tylko taka, że tym razem po walce jego ręka będzie uniesiona w górę.

Veda Scott poinformowała Nigela McGuinnessa, iż jej klient, Cedric Alexander, poślizgnął się na linie, która była nasmarowana oliwką dla niemowląt. Taka oliwka powinna zostać zakazana w Ring of Honor.
Nigel odpowiedział, że to nieodpowiedni czas i miejsce na te dyskusje, na co Veda odrzekła, iż ich pozew zostanie skorygowany, bo Ring of Honor jest niebezpiecznym środowiskiem pracy.

Przed walką Caprice Coleman poprosił fanów o wyrazy uznania dla Willa Ferrary. To jest facet, który na ROH Dojo przychodzi pierwszy i wychodzi ostatni. Zaszczytem dla niego, dla Caprice’a, było służyć mu jako mentor. Widział jego walkę w TV z Kushidą i był naprawdę pod wrażeniem. Dodał też, że wcale nie nauczył go wszystkiego.

Walka nr 2: Will Ferrara vs Caprice Coleman
Panowie toczyli wyrównany bój, a potem przewaga nieznacznie była po stronie Colemana, który miał na sobie nowe spodnie. Will dostał mocne STO w rogu, a także Dropkick. Doszedł do tego Shining Wizard, lecz to za mało na pinfall. Will po wymierzeniu Dropkicka rzucił się do kontrataku, zwieńczonego Tornado DDT, co dało mu 2 count. Tymczasem na hali zjawił się Prince Nana, zapisując sobie coś na kartce. Caprice wykonał Back heel kick oraz Spinning heel kick, ale rywal omal nie zaskoczył go roll upem. Ferrara spudłował z szarżą w rogu i uderzył mocno barkiem w narożnik. Coleman wzruszył ramionami i…… nadział bark rywala ponownie na narożnik. Caprice po założeniu Judgment Seat zmusił Ferrarę do poddania się.

Zwycięzca: Caprice Coleman

Po walce Will Ferrara otrzymał od Prince Nany kopertę, podobnie jak parę tygodni dostał ją Caprice Coleman.

Kevin Kelly spytał Prince Nanę, o co chodzi z tymi kopertami. Nana rzekł, że to jest wiek oświecenia. Zawartość koperty to krok do życia i klucz do sukcesu. Nana dodał, że do końca jeszcze daleko.

Walka nr 3: The Briscoes vs All Night Express
W pierwszych minutach akcja była wyrównana, a i ładna dla oka. Zarówno jeden team, jak i drugi miał swoje parę sekund na pokazanie swych możliwości. ANX zyskali trochę przewagi, wykonując na Jay’u kombinację Reverse Atomic Drop & Clothesline, a później także Slingshot leg drop & Splash. Jay wyczuł, że nie jest dobrze, więc wpuścił do gry brata, który zaprowadził trochę porządku. King znajdował się poza ringiem i to nie jako legal man, lecz i tak dostał Flip Dive od Marka, który przeskoczył ponad narożnikiem. The Briscoes trzymali dominację nad Titusem, a przy okazji Mark popisał się Redneck Kung Fu. Rhettowi udało się wyswobodzić po nadzianiu Marka poprzez Satellite hot shot na narożnik, ale zdążył do swego narożnika.
Dopiero po przerwie reklamowej Titus zdołał dokonać zmiany, po otrzymaniu Belly to Back Suplex udało mu się jednak utrzymać na nogach. Kenny ruszył z ofensywą i po Pinwheel kick oraz Exploder suplex próbę pinu przerwał mu Jay. Mark posadzony w narożniku dostał Enzuigiri od Kinga oraz Super X Factor od Titusa. Markowi udało się Exploder Suplexem nadziać Rhetta na narożnik, ale już kroczył King z kolejną porcją ataku. Drugi z braci Briscoe bez dokonania zmiany wkroczył do akcji, wymierzając Roaring Forearm. Titus z kolei dostał Neckbreaker, ale to za mało na pinfall.
Kenny King strącił z narożnika Marka, chroniąc tym samym tag team partnera przed Doomsday Device. Dla Jay’a szykowało się One Night Stand, ale gdy z lin skoczył Kenny, obok również skoczył Mark, odpychając rywala w locie ! Jay poprzez Clothesline wyrzucił siebie i Titusa z ringu, w efekcie czego cała czwórka znalazła się poza nim. Jay, nie tracąc ani sekundy, wykonał Suicide Dive na Titusie. Kenny nie trafił z Jumping spin Kickiem, przez co natrafił na blockbuster z krawędzi ringu od Marka. Titus wrzucony do ringu, Jay Driller, Froggy Bow i po zabawie.

Zwycięzcy: The Briscoes

Drużyny dały sobie znać, że mają po jednej wygranej.

Bardziej dziś chodziło o story, niż o walki – choć te poniżej pewnego poziomu nie spadły, mimo że rewelacyjne nie były; ot, do obejrzenia na raz. W żwawym tempie idzie story Vedy Scott i Cedrica. W trochę mniej żwawym tempie idzie story z Prince Naną; zaczęły się przemiany, bo Caprice Coleman miał na sobie inne spodnie ;) Oby to zaprowadziło nas do czegoś, na co faktycznie warto zwrócić uwagę. Na to liczę.

Za tydzień ROH World Tag Team Championship Match; The Addiction będą mieli szansę na odzyskanie pasów tag teamowych. Ponadto dowiemy się, co będzie z zawieszonym Stevem Corino.

Oglądajcie Ring of Honor !

Autor: KL